Reklama

Wielki Brat patrzy coraz śmielej

Na systemy służące zbieraniu informacji o obywatelach idą miliony. Nie ma nad tym żadnej kontroli.

Aktualizacja: 06.05.2016 06:59 Publikacja: 04.05.2016 19:11

Wielki Brat patrzy coraz śmielej

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Kamery, programy rozpoznające rejestracje samochodów, biometria przy kontroli pracowników – to tylko niektóre ze środków, po jakie sięgają nie tylko służby, ale i instytucje publiczne, zyskując o nas potężną wiedzę.

– Jako obywatele często nie mamy dostępu do informacji o tym, jakie narzędzia są używane do gromadzenia wiedzy o życiu każdego z nas ani w jaki sposób i kto je wykorzystuje. A powinniśmy, by wiedzieć, czy nie dochodzi do nadużyć – mówi Anna Walkowiak z Fundacji Panoptykon.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Anna Bernhardt: Teraz jest bardzo ważne, żebyśmy wzorem Jerzego Giedroycia stali murem za Ukrainą
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Czy można odebrać dziecko za niepełnosprawność?
Społeczeństwo
Starzyński od lat tonie w odchodach. Historia zaniedbań
Społeczeństwo
Młodzi mężczyźni z Ukrainy ruszyli do Polski. To efekt decyzji Kijowa
Reklama
Reklama