"Szaman Qanon" żałuje, że szturmował Kapitol

Jacon Chansley, znany jako "szaman QAnon", w oświadczeniu wydanym w poniedziałek stwierdził, że żałuje, iż brał udział w szturmie na Kapitol, przeprosił tych, których przestraszył i wyraził rozczarowanie byłym prezydentem, Donaldem Trumpem.

Aktualizacja: 10.02.2021 06:35 Publikacja: 10.02.2021 05:41

"Szaman Qanon" żałuje, że szturmował Kapitol

Foto: AFP

Chansley uwieczniony na zdjęciach z Kapitolu w futrzanej czapce imitującej głowę żubra, z obnażonym torsem, w oświadczeniu wydanym za pośrednictwem swojego obrońcy napisał, że od czasu, gdy trafił do aresztu po szturmie na Kapitol, przewartościował swoje życie i zdał sobie sprawę, że nie powinien był wtargnąć do siedziby amerykańskiego Kongresu.

Chansley, który wcześniej twierdził, że przybył pod Kapitol na wezwanie Donalda Trumpa, napisał teraz, że były prezydent "rozczarował wiele osób".

Mężczyzna prosił też o "cierpliwość wobec niego i innych, pokojowych osób, jak on, które obecnie przeżywają trudne chwile składając w całość wszystko to co im się zdarzyło, co zdarzyło się wokół nich i co zdarzyło się przez nich".

"Jesteśmy dobrymi ludźmi, którzy troszczą się o nasz kraj" - dodał.

Adwokat Chansleya, Al Watkins, poinformował, że amerykański Senat, w którym toczy się proces ws. impeachmentu Donalda Trumpa, nie skorzystał ze złożonej przez niego oferty, by jego klient zeznawał ws. tego czy został podburzony do ataku na Kapitol przez byłego prezydenta.

Obrońca Chansleya twierdzi też, że jego klient, podobnie jak inni uczestnicy szturmu na Kapitol, są ofiarami byłego prezydenta, który ponosi odpowiedzialność za wydarzenia, do których doszło 6 stycznia.

Departament Sprawiedliwości USA nie skomentował oświadczenia wydanego przez Chansleya.

Chansley wraz z setkami innych zwolenników Trumpa wdarł się 6 stycznia do Kapitolu, gdzie Kongres zatwierdzał wybór Joe Bidena na prezydenta. W zamieszkach, do których doszło w siedzibie Kongresu, zginęło pięć osób.

Chansley uwieczniony na zdjęciach z Kapitolu w futrzanej czapce imitującej głowę żubra, z obnażonym torsem, w oświadczeniu wydanym za pośrednictwem swojego obrońcy napisał, że od czasu, gdy trafił do aresztu po szturmie na Kapitol, przewartościował swoje życie i zdał sobie sprawę, że nie powinien był wtargnąć do siedziby amerykańskiego Kongresu.

Chansley, który wcześniej twierdził, że przybył pod Kapitol na wezwanie Donalda Trumpa, napisał teraz, że były prezydent "rozczarował wiele osób".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Nowy Jork. Przed sądem, gdzie trwa proces Trumpa, podpalił się mężczyzna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Aleksander Dugin i faszyzm w rosyjskim szkolnictwie wyższym
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA