Straż Graniczna zdecyduje, kto zobaczy granicę

O tym, kto będzie mógł wejść do strefy nadgranicznej, zdecyduje szef MSWiA oraz Straż Graniczna. Rząd chce tam utrzymać stan wyjątkowy, nie przedłużając go.

Publikacja: 15.11.2021 21:00

Straż Graniczna zdecyduje, kto zobaczy granicę

Foto: Irek Dorozanski / DWOT

Rozwiązaniem ma być nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej. W poniedziałek został on opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego.

Z naszych informacji wynika, że rząd zajmował się nim w trybie obiegowym. – Chcemy niezwłocznie skierować ją do Sejmu i by był procedowany na najbliższym posiedzeniu – mówi nam przedstawiciel rządu. To zaplanowane jest na wtorek i środę.

Projekt nowelizacji ma „zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez Straż Graniczną w celu ochrony granicy państwowej w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego”. Projektodawcy zaznaczyli, że konieczność wprowadzenia zmian „wiąże się bezpośrednio z utrzymującym się kryzysem na polsko-białoruskim odcinku granicy państwowej”. W przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego „na podstawie rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych, na czas określony, po zasięgnięciu opinii Komendanta Głównego Straży Granicznej – będzie mógł zostać wprowadzony zakaz przebywania na określonym obszarze strefy nadgranicznej”. Nowela rozszerza też katalog środków przymusu bezpośredniego, których mogą używać funkcjonariusze Straży Granicznej „o plecakowe miotacze substancji obezwładniających”. Teraz na granicy używa ich policja. Zniesiony zostanie także limit wiekowy dla kandydatów do Straży Granicznej – teraz ustalony na 35 lat. Rząd chce też przeforsować w ustawie o rekompensacie w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego zapis umożliwiający otrzymanie rekompensaty „przez podmioty wykonujące określoną działalność na obszarze objętym zakazem przebywania”.

Czytaj więcej

Rząd dopuści dziennikarzy na granicę. Projekt przyjęty

Takie regulacje oznaczają, że „przedłużone zostanie de facto to, co jest obecnie”, czyli stan wyjątkowy – przyznał w rozmowie z RMF FM szef MSWiA Mariusz Kamiński. Dodał, że nowelizacja zacznie obowiązywać po wygaszeniu stanu wyjątkowego. Zdaniem opozycji to obchodzenie prawa.

Nowością jest, że dziennikarze będą mogli przebywać na obszarze przygranicznym, ale – jak zaznaczył minister Kamiński, „na precyzyjnie określonych zasadach”. Na razie nie wiadomo co to dokładnie oznacza. – Dziennikarze będą mogli być przy granicy, ale każdorazowo będzie to poprzedzone uzgodnieniami ze Strażą Graniczną. Będziemy elastyczni, będziemy podchodzili rozsądnie, wszystkie stacje i redakcje, które mają zasięg ogólnopolski, będą mogły korzystać z tej możliwości – dodał Kamiński.

MSWiA chce wprowadzić ograniczenie przebywania przy granicy państwa

MSWiA nie odpowiedziało nam na pytania, jakie będą kryteria przydzielania akredytacji mediom pracującym w strefie nadgranicznej. Obejmuje ona gminy przyległe do granicy, ale jeżeli określona w ten sposób szerokość strefy nie osiąga 15 km, włącza się do niej również obszar gmin bezpośrednio sąsiadujących z gminami przyległymi do granicy.

Posłowie PiS w trakcie posiedzenia Sejmu chcą przeforsować uchwałę, w której „wyrażą solidarność z polityką polskiego rządu w sprawie obrony granicy”.

Rozwiązaniem ma być nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej. W poniedziałek został on opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego.

Z naszych informacji wynika, że rząd zajmował się nim w trybie obiegowym. – Chcemy niezwłocznie skierować ją do Sejmu i by był procedowany na najbliższym posiedzeniu – mówi nam przedstawiciel rządu. To zaplanowane jest na wtorek i środę.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.
Społeczeństwo
Cudzoziemka urodziła dziecko przy polsko-białoruskiej granicy. Trafiła do szpitala