- Dzisiaj patriotyzmem jest nie tylko praca dla ojczyzny, pamięć historyczna, wizja tego, jaka Polska powinna być w przyszłości, jej rozwijanie, myślenie o jej sprawach, budowanie jej siły, czczenie bohaterów - zaznaczył prezydent.
- Przyszedł czas, że trzeba bronić ojczyzny - mówił Andrzej Duda. - Na szczęście nie trzeba jej bronić z bronią w ręku, ale trzeba, bardziej, niż dawniej, strzec jej granic - dodał nawiązując do obecnej sytuacji na granicy Polski z Białorusią.
- Trzeba to robić z poświęceniem, z nieprzespanymi nocami, w chłodzie, w trudzie, w bardzo niewdzięcznej sytuacji, do jakiej zmusiły nas hybrydowe działania reżimu białoruskiego przeciwko Polsce i przeciwko Unii Europejskiej - powiedział prezydent.
Czytaj więcej
- Były ataki na polską granicę. Widzieliśmy tych młodych mężczyzn, którzy atakowali, którzy rzucali kłody drewna po to, żeby obalić płot, żeby umożliwić przejście przez granicę. Udało się policji, Straży Granicznej i wojsku granicę ochronić - za to ogromnie jestem wdzięczny - oświadczył po spotkaniu w BBN prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podziękował też funkcjonariuszom Straży Granicznej, policjantom i wszystkich formacji oraz służb. - Dzisiaj nie przesypiają nocy, nie dojadają, będąc tam właśnie na wschodzie Polski, na Podlasiu, na granicy i w innych miejscach, strzegąc bezpieczeństwa Polski, bezpieczeństwa UE, realizując czynnie nasze zobowiązania, które podjęliśmy, pokazując, że jesteśmy poważnym państwem, poważnym narodem, który rozumie, co oznacza wolność, ale który rozumie także, co to znaczy solidność i solidarność.