Reklama
Rozwiń
Reklama

Wojciech Cejrowski pod obstrzałem gejów i lesbijek

Studenci zapewniali, że będzie mówił tylko o podróżach. Uczelnia zdystansowała się od jego poglądów. Powód? Wykład podróżnika oprotestowali homoseksualiści

Publikacja: 29.03.2010 21:51

Wojciech Cejrowski

Wojciech Cejrowski

Foto: Fotorzepa

Aula Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego była w piątek pełna. Na spotkanie z Wojciechem Cejrowskim, zorganizowane przez studentów, przyszło co najmniej 500 osób, choć część plakatów z zaproszeniem na spotkanie pozrywano. – Do innych ktoś dolepiał napis "Odwołano" – opowiada zmartwiony Hubert Litwinionek, przewodniczący koła geograficznego.

Zmartwiony, bo choć spotkanie z podróżnikiem udało się nadzwyczajnie, poprzedziła je afera.

Cejrowski został zaproszony na uczelnię jako podróżnik oraz autor książek i programów podróżniczych. Zaproszenie wysłali studenci z koła geograficznego z Wydziału Nauk o Ziemi US i podróżnicy z koła Equator z Wydziału Teologicznego US.

– Koledzy z Equatora wybierają się w przyszłym roku do Ameryki Południowej i oni szczególnie liczyli na fachowe wskazówki – opowiada Litwinionek. – Tymczasem zrobiła się z tego sprawa polityczna.

Na biurko rektora US Waldemara Tarczyńskiego trafił bowiem protest Kampanii przeciw Homofobii, organizacji gejów i lesbijek. KpH zażądała odwołania mityngu z człowiekiem, który "znany jest ze swoich nietolerancyjnych poglądów". Przypomniała wypowiedzi Cejrowskiego z 2009 r., m.in. z wykładu na KUL o tym, że "gejów trzeba tępić".

Reklama
Reklama

– Nie chcę, żeby Uniwersytet Szczeciński był miejscem promocji nienawiści i nietolerancji – powiedział lokalnej "Gazecie Wyborczej" Daniel Michalski, szczeciński działacz KPH.

– Rektor odpowiedział, że uczelnia to miejsce wolnej debaty i nie widzi powodów do odwoływania wizyty – podkreśla Marika Gołda, rzeczniczka US. – Podkreślił przy tym, że pan Cejrowski będzie mówił o podróżach.

– Nie chciał zlekceważyć autorów protestu – tłumaczy Gołda i zapewnia, że nie było opcji odwoływania mityngu.

Ale po proteście homoseksualistów uczelnia wyraźnie zdystansowała się od gościa.

– Uniwersytet nie podpisuje się pod poglądami znanego podróżnika ani w żadnym stopniu nie promuje ich. Wejście na spotkanie jest biletowane, więc wybiorą się na nie tylko osoby zainteresowane – brzmiał jeden z medialnych komentarzy rzeczniczki US.

– Niepotrzebnie to powiedziałam – przyznaje dziś Gołda. – Nie umiem tego wytłumaczyć. Wyszło tak chyba pod presją pytań dziennikarzy.

Reklama
Reklama

Także Litwinionek zapewniał lokalne media, że "podczas rozmowy z impresario Cejrowskiego otrzymał zapewnienie, że podróżnik będzie mówił tylko o swoich podróżach". Czy uczelnia oczekiwała takich zapewnień? – Nie, skąd. Padło tylko pytanie, czy na pewno będzie o podróżach – mówi student.

Sam Cejrowski nie mógł skomentować sprawy, bo obecnie jest w Jerozolimie. – Ale on jest już do takich akcji przyzwyczajony i nie reaguje na nie – mówi "Rz" współpracownik podróżnika i publicysty. Przypomina, że podobne protesty przeciwko spotkaniom z Cejrowskim aktywiści KpH urządzali też w innych miastach.

Zresztą nie tylko przeciw Cejrowskiemu. W 2009 r. pod presją środowisk gejowskich Uniwersytet im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego odwołał konferencję z udziałem Paula Camerona, psychologa, zwolennika zakazu praktyk homoseksualnych w USA. Tłumaczono to "dobrem uczelni". Decyzję skrytykował abp Kazimierz Nycz, metropolita warszawski: – Nie wolno uginać się pod presją argumentów, które wynikają z politycznej poprawności – przestrzegał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
„Obietnice bez pokrycia”. Szefowie związków wystawili rządowi brutalną ocenę za 2025 rok
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Społeczeństwo
Polacy nie mówią „nie” związkom homoseksualnym
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama