Reklama
Rozwiń

Najwięcej było policjantów

570 funkcjonariuszy czuwało, aby nie doszło w Krakowie do starć między uczestnikami Marszu Tolerancji a przeciwnikami gejów

Publikacja: 28.04.2008 01:27

Najwięcej było policjantów

Foto: Rzeczpospolita

Sobotni przemarsz – organizowany po raz czwarty w ramach gejowsko-lesbijskiego festiwalu „Kultura dla tolerancji” – rozpoczął się na pl. Matejki złożeniem kwiatów pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Stamtąd demonstrujący ruszyli Plantami do ul. Grodzkiej i na Rynek Główny. Uczestnicy nieśli kolorowe balony i transparenty z hasłami: „Każdy inny – wszyscy równi”, „Co dwóch ojców, to nie jeden”, „Miłość nie zna płci”, „Legalizacja związków homoseksualnych”, „Każdemu wolno kochać”.

Otaczał ich szczelny kordon 450 policjantów, wspomaganych przez 120 strażników miejskich. Swoją niechęć wobec gejów postanowiło bowiem zademonstrować ok. 200 członków Narodowego Odrodzenia Polski, do których dołączyło kolejne 200 osób, m.in. szalikowcy. Ich nielegalny pochód z plakatami „Zakaz pedałowania” zagrodził na rynku drogę zwolennikom tolerancji. Poleciały jajka, petardy, butelki, pomidory.

– Rynek krakowski nie będzie nigdy gejowski! Chłopak, dziewczyna – normalna rodzina! – wołali działacze NOP i podskakując, krzyczeli: – Kto nie skacze, jest pedałem.

Uczestnicy marszu odpowiadali im skandowaniem: – Faszyści! Homofobię da się leczyć! Wolność, równość, tolerancja! Kochamy was!

Do starć nie doszło, bo policjanci skutecznie izolowali marsz od jego przeciwników. Wylegitymowali ok. 300 osób i zatrzymali sześciu młodych ludzi na kilka godzin. – Jeden odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta, dwaj za próbę rozproszenia legalnego zgromadzenia – mówi rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.

Z kontrpochodu zrezygnowała w tym roku Młodzież Wszechpolska, ograniczając się jedynie do pikiety protestacyjnej na godzinę przed Marszem Tolerancji.

Sobotni przemarsz – organizowany po raz czwarty w ramach gejowsko-lesbijskiego festiwalu „Kultura dla tolerancji” – rozpoczął się na pl. Matejki złożeniem kwiatów pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Stamtąd demonstrujący ruszyli Plantami do ul. Grodzkiej i na Rynek Główny. Uczestnicy nieśli kolorowe balony i transparenty z hasłami: „Każdy inny – wszyscy równi”, „Co dwóch ojców, to nie jeden”, „Miłość nie zna płci”, „Legalizacja związków homoseksualnych”, „Każdemu wolno kochać”.

Społeczeństwo
Czy w Ząbkach doszło do aktu dywersji? Jest komentarz rzecznika MSWiA
Społeczeństwo
Zakaz alkoholu na stacjach paliw nie dzieli Polaków
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Wybuch gazu, lata tułaczki i walka z urzędnikami
Społeczeństwo
Jacek Kastelaniec: Antysemityzm, a także niechęć do migrantów biorą się z obojętności
Społeczeństwo
Reportaż ze Słubic: Granice cierpliwości