Dariusz Hermański, 27-letni anglista z Warszawy, na pytanie o największy sukces zawodowy odpowiada bez namysłu:
– 45-letni Kevin, bezrobotny przez dziesięć lat (w tym siedem w więzieniu). Od półtora roku pracuje w supermarkecie w dziale mrożonek.
Hermański jest w Anglii osobistym doradcą zawodowym bezrobotnych i ratuje przypadki dla urzędów pracy beznadziejne – ludzi niemających pracy dłużej niż rok.
To często całe wielopokoleniowe bezrobotne rodziny zagrożone patologiami. Długo bez pracy są niepełnosprawni albo ci, którzy nigdy nie pracowali. – Kevin przez trzy lata błąkał się między urzędem pośrednictwa pracy a prywatnymi pośrednikami – opowiada Hermański. Pomógł znaleźć pracę prawie 300 wieloletnim bezrobotnym, którzy nie znaleźli wsparcia w urzędach pracy. – Ja pracę z Kevinem zacząłem od wyrobienia mu dokumentu tożsamości, którego nie miał, a nikt, w żadnym urzędzie, nie zwrócił na to uwagi.
Doradcą Hermański jest od dwóch lat, pracuje dla wspomaganej przez brytyjski rząd organizacji non profit Reed in Partnership, która za kilka miesięcy otwiera pierwszą polską placówkę – na Śląsku. W ubiegłym tygodniu przedstawiciele organizacji przyjechali do Polski, by wybrać osobę, która skompletuje grupę doradców.