Jak relacjonuje Reuters chorzy na HIV sporządzają napój z ok. 50 liści drzewa guacimo, znanego także pod nazwą Guazuma ulmifolia oraz z wody. Z liści wyciskają sok w blenderze, następnie mieszają go z wodą i wypijają sporządzony w taki sposób napój.
Picie wyciągu z liści guacimo było w przeszłości stosowane w Wenezueli i Brazylii jako uzupełnienie leczenia farmaceutycznego - zauważa Reuters. W przeszłości wielokrotnie kwestionowano skuteczność takiej terapii, ale dziś pacjenci chorzy na AIDS, którzy nie mogą zdobyć żadnych lekarstw, wolą taką terapię od żadnej.
- Nie mam nic do stracenia - mówi zakażony HIV mężczyzna cytowany przez Reutersa, który nie chce podawać nazwiska, aby jego koledzy z pracy nie zorientowali się, że jest chory.
Mężczyzna przez lata otrzymywał w pełni refundowane przez państwo leki antyretrowirusowe, ale wraz z załamaniem się gospodarki kraju takie świadczenia się skończyły. Po pięciu miesiącach bez przyjmowania leków, lekarz poradził mu zażywanie wyciągu z liści.
- Rozum podpowiada mi: umrę, znalazłem się w tej sytuacji, ponieważ rząd nie zapewnił mi leków - mówi.