Nauczą, jak nie bić

Dziecku potrzebne jest wyznaczanie granic, ale nie przez bicie – twierdzą jej autorzy

Publikacja: 23.06.2009 02:53

Plakat promujący akcję „Dzieciństwo bez przemocy”

Plakat promujący akcję „Dzieciństwo bez przemocy”

Foto: materiały fundacji dzieci niczyje

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Fundacja Dzieci Niczyje chcą przekonać rodziców, że dzieci można wychować bez bicia.

Dziś rusza kampania „Dzieciństwo bez przemocy” pod hasłem „Bite dzieci widzą świat inaczej”. Spoty telewizyjne i plakaty skierowane będą przede wszystkim do opiekunów najmłodszych dzieci.

Potrzebę prowadzenia kampanii potwierdziły badania zlecone przez fundację. Okazało się, że 69 proc. rodziców przywołuje swoje dzieci do porządku klapsem, 19 proc. przyznaje się również do bicia pasem, 7 proc. do uderzania w twarz, a 6 proc. tak pobiło dziecko, że pozostał uraz fizyczny.

Monika Sajkowska, dyrektor Fundacji Dzieci Niczyje oraz autorka pytań do badania, zaznacza, że nie chodzi o słynne „bezstresowe wychowanie”, czyli pozwalanie dzieciom na wszystko. – Dziecku jest potrzebne wyznaczanie granic, ale nie przez bicie. A klaps to też bicie – mówi Sajkowska.

Jak oprócz plakatów i spotów fundacja zamierza wpłynąć na zmianę postawy rodziców?

– Planujemy zorganizowanie warsztatów, na których będziemy szukać odpowiedzi, dlaczego w wychowywaniu stosujemy przemoc – mówi Sajkowska.

– Mamy ambitny plan, by nasza kampania dotarła do rodziców poprzez przedszkola.

W sprawę kar fizycznych zaangażowani są także posłowie, którzy od kilku miesięcy pracują nad projektem ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Jest w nim zapis mówiący, że rodzicom lub opiekunom „zakazuje się stosowania kar cielesnych”. – Nie można paragrafami postawić granicy, gdzie kończy się karcenie, a zaczyna bicie. A skoro tak, to traktowanie takim zapisem wszystkich rodziców jak katów swych dzieci jest niewłaściwe – uważa pedagog prof. Aleksander Nalaskowski.

– Tym, którzy mówią, że można dzieci wychowywać bez klapsa, dałbym na jakiś czas do wychowywania czwórkę albo piątkę pociech – mówi Tomasz Wytrykowski, ojciec czwórki dzieci.

[ramka][b]Pracujemy nad ustawą, która zakaże kar cielesnych[/b]

[i]Joanna Kluzik-Rostkowska, PiS, wiceszefowa Komisji Polityki Społecznej i Rodziny [/i]

[b]Rz: Badania Fundacji Dzieci Niczyje pokazały, że Polacy są zwolennikami karania za bicie pasem, ale nie za wymierzanie klapsów.[/b]

Joanna Kluzik-Rostkowska: Cieszę się, że te badania zostały zrobione w nieprzypadkowym momencie. Właśnie pracujemy nad projektem ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, w którym znajdują się zapisy zakazujące stosowania kar cielesnych, czyli też klapsów. Badania są ważnym sygnałem. Pokazują, że nie lubimy, żeby państwo wtrącało się w nasze rodzinne życie. Uważamy, że to będzie nieskuteczne albo przerysowane i za jeden klaps ktoś będzie chciał zabrać dziecko rodzinie. Choć uważam, że klapsy też są złe. Mam trójkę dzieci i wychowuję je bez bicia.

[b]Jeśli nie zakazy, to co? [/b]

Porządna edukacja rodziców pokazująca, jak można wychowywać bez przemocy. Jestem przekonana, że są potrzebne np. warsztaty dla rodziców. Bo badania pokazują, że znaczna część społeczeństwa jest przeciwna biciu dzieci. A to oznacza, że rodzice będą chcieli słuchać o tym, jak należy wychowywać.

[b]Na jakim etapie są prace nad projektem ustawy zakazującej stosowania kar cielesnych?[/b]

Pracujemy nad nim w podkomisji sejmowej. Jest analizowany punkt po punkcie. Mam jednak wrażenie, że jeśli w ustawie pozostanie zapis sprowadzający się do zakazywania klapsów, to będzie on martwy. Sytuację dzieci doznających przemocy poprawiłoby raczej wprowadzenie systemu opieki, który śledziłby losy dziecka dzięki informacjom gromadzonym m.in. przez szkoły czy przychodnie lekarskie.

[i]—rozmawiała Renata Czeladko[/i][/ramka]

[ramka][b]Prawo powinno dawać jasny komunikat, co jest złe[/b]

[i]Jakub Śpiewak, szef Fundacji Kidprotect.pl, współorganizuje kampanię „Bicie jest głupie”[/i]

[b]Rz: Polacy są zakłamani, bo nie uważają klapsów za bicie?[/b]

Jakub Śpiewak: Nie sądzę. Po prostu niemal każdy się na tych klapsach wychował, więc uważamy, że bicie to jest katowanie dzieci, a danie klapsa nic dziecku nie zrobi. Ale klaps to też bicie. Ci, którzy myślą, że tak nie jest, są w błędzie.

[b]Dlaczego? [/b]

Nie da się postawić granicy między klapsem a biciem. Bo czy klapsem jest uderzenie w pośladki, czy w nerki? Z odległości 10 centymetrów, czy 50, i z jaką siłą? Poza tym: jeśli nie zadziała jeden klaps, to co nam pozostaje? Dać drugiego albo przyłożyć mocniej. To nie jest dobra droga.

[b]Prawie 70 procent Polaków przyznaje się do wymierzania klapsa. Jak przekonać ich, że robią źle?[/b]

Dobrym pomysłem jest propozycja rzecznika praw dziecka, by docierać do rodziców z edukacją, jak wychowywać. Potrzebne są też kampanie społeczne.

Postawy społeczeństwa się zmieniają. Jeszcze w XX wieku uznawano, że chłostanie dzieci w szkole jest czymś dobrym.

Dzisiaj nikt nie odważy się tego robić ani powiedzieć, że stosowanie linijki do uspokajania uczniów jest dobrym pomysłem.

[b]60 procent badanych uważa, że nie powinno się prawnie zakazywać klapsów. Czy dobrym pomysłem jest więc wprowadzanie zakazu, który może okazać się martwy?[/b]

Tym bardziej taki zapis jest niezbędny. Zaproponowany w projekcie nie straszy rodziców, nie mówi, że jak uderzysz dziecko, to poniesiesz jakąś karę. On mówi, że to jest złe.

A prawo powinno dawać jasny komunikat, co jest złe.

[i]—rozmawiała Renata Czeladko[/i] [/ramka]

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Fundacja Dzieci Niczyje chcą przekonać rodziców, że dzieci można wychować bez bicia.

Dziś rusza kampania „Dzieciństwo bez przemocy” pod hasłem „Bite dzieci widzą świat inaczej”. Spoty telewizyjne i plakaty skierowane będą przede wszystkim do opiekunów najmłodszych dzieci.

Pozostało 94% artykułu
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?