Spokojna reakcja rynku na obniżki ratingów

W ślad za cięciem ratingów Francji i Austrii agencja Standard and Poor's obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej europejskiego funduszu ratunkowego EFSF

Publikacja: 17.01.2012 00:49

Rentowność francuskich dziesięciolatek lekko spadła, choć kraj ten stracił w piątek rating AAA.

Rentowność francuskich dziesięciolatek lekko spadła, choć kraj ten stracił w piątek rating AAA.

Foto: Rzeczpospolita

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała już w weekend, uprzedzając decyzję agencji, że Europejski Fundusz Stabilności Finansowej (mający ratować kraje eurolandu przed bankructwem) może działać bez ratingu AAA.

S&P obniżyła ocenę funduszu o jedno oczko do AA+, gdyż w piątek dwa gwarantujące go państwa strefy euro także straciły u agencji najwyższą ocenę. Ponieważ instytucja ta zbiera pieniądze z rynku, opierając się dotąd na gwarancjach państw z ratingiem AAA, analitycy oceniają, że degradacja Francji może zmniejszyć moc EFSF nawet do 290 mld euro.  Jednak niermieccy i francuscy politycy zaprzeczyli potrzbie zwiększenia funduszu.

Nie przeszkodziło to jednak Francji przeprowadzić w poniedziałek dosyć udanego przetargu długu. Sprzedała bony skarbowe warte 8,5 mld euro (planowano sprzedać maksymalnie za 8,7 mld) z rentownością nawet nieco niższą niż na poprzedniej aukcji. Rentowność francuskich dziesięciolatek po południu spadła lekko na rynku wtórnym do 3,06 proc. Trochę pomogło podtrzymanie francuskiego ratingu AAA przez agencję Moody's.

Dosyć spokojna reakcja rynku długu jest zgodna z historycznym trendem. Według analityków JP Morgan Chase rentowność obligacji dziesięcioletnich państw, które w latach 1998 – 2011 traciły ratingi AAA, rosła w pierwszym tygodniu od cięcia średnio o zaledwie 2 pkt bazowe. W poniedziałek na zamknięciu rynków główne indeksy giełdowe Europy odnotowały drobne zwyżki. Euro nieznacznie osłabiło się wobec dolara i wieczorem płacono za nie 1,266 dolara.

Niemiecki rząd starał się uspokajać nastroje. – Latem ma zacząć działać Europejski Mechanizm Stabilizacyjny, następca EFSF. Na zadania stojące przed EFSF w nadchodzących miesiącach wystarczą dotychczasowe niemieckie gwarancje – powiedział Wolfgang Schäuble, niemiecki minister finansów. Kanclerz Angela Merkel przyznała zaś w weekend, że EFSF może działać bez ratingu AAA.

Działania agencji skrytykowała Bruksela. Komisja Europejska jeszcze w poniedziałek po południu twierdziła, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa obcięcia ratingu EFSF, a S&P, degradując w piątek kraje eurolandu, po prostu popełniła błąd, gdyż... nie zrozumiała, jak dobra jest europejska strategia walki z kryzysem. Olli Rehn, unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych, nazwał więc agencje „narzędziami amerykańskiego finansowego kapitalizmu".

Agencja poinformowała jednak, że perspektywa ratingu EFSF jest „rozwojowa" i zależy od tego, czy w ciągu najbliższych dwóch lat kolejne państwo z gwarantów funduszu nie straci najwyższej oceny wiarygodności.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała już w weekend, uprzedzając decyzję agencji, że Europejski Fundusz Stabilności Finansowej (mający ratować kraje eurolandu przed bankructwem) może działać bez ratingu AAA.

S&P obniżyła ocenę funduszu o jedno oczko do AA+, gdyż w piątek dwa gwarantujące go państwa strefy euro także straciły u agencji najwyższą ocenę. Ponieważ instytucja ta zbiera pieniądze z rynku, opierając się dotąd na gwarancjach państw z ratingiem AAA, analitycy oceniają, że degradacja Francji może zmniejszyć moc EFSF nawet do 290 mld euro.  Jednak niermieccy i francuscy politycy zaprzeczyli potrzbie zwiększenia funduszu.

Społeczeństwo
BBC: W Polsce narastają antyukraińskie nastroje
Społeczeństwo
Szkocja robi krok w stronę legalizacji eutanazji
Społeczeństwo
65 lat to jeszcze nie senior? W Korei Płd. apele o pracę do 70. urodzin
Społeczeństwo
Moskwa: płatności tylko gotówką, bo Kreml chroni swą paradę
Społeczeństwo
„Większość ofiar to kobiety i dzieci”. Nowe doniesienia o ekshumacjach Polaków w Puźnikach na Ukrainie