Rytuał czy teatr

- Wesele tradycyjnie nie służyło tylko i wyłącznie zabawie, było bardzo ważnym elementem aktu małżeńskiego - mówi Zuzanna Grębecka antropolog kultury Uniwersytet Warszawski

Aktualizacja: 14.09.2013 01:40 Publikacja: 14.09.2013 01:40

Czym się różni dzisiejszy ślub od takiego sprzed stu lat?

Zuzanna Grębecka:

Najczęściej odwołujemy się w tej chwili do ślubów i wesel ludowych. Dzisiaj „obrzędowy trzon", najważniejszy rytuał, to jest to, co się wydarza w kościele. W tradycji ludowej, czy to kilkaset, czy sto lat temu, najważniejsze rytualne rzeczy wydarzały się i przed samą ceremonią, i po – kościół nie był tak istotny.

Jakie to były rytuały?

Zabieranie panny młodej z jej domu do kościoła. Bardzo ważnym elementem było żegnanie się panny młodej z rodzicami, zwykle przeżywane bardzo emocjonalnie. Czasem nawet to było porwanie panny młodej. To, co bardzo charakterystyczne, a gdzieniegdzie zostało do dzisiaj, to bramy stawiane po drodze do kościoła, przy których trzeba było się wykupywać. Orszak, drużbowie i pan młody musieli się wykupić, by móc przejechać dalej drogą do kościoła.

Reklama
Reklama

A co się działo na weselach?

Głównie chodziło o to, co się działo z panną młodą. Obrzędy, które pokazywały, że jest wyłączona z grupy panien, a włączona do grupy mężatek. Były to np. oczepiny, czyli uroczyste obcinanie włosów i zakładanie czepca, miało to istotne znaczenie. Wesele tradycyjnie nie służyło tylko i wyłącznie zabawie, było bardzo ważnym elementem aktu małżeńskiego. Dzisiaj niektórzy rezygnują z wesela albo urządzają je dwa tygodnie po ślubie, kiedyś było to absolutnie niemożliwe.

Czy jakieś stare obrzędy są jeszcze gdzieś dzisiaj praktykowane?

Pewne zwyczaje zachowały się na Podlasiu, tam wciąż orszak ślubny wykupuje się przy bramach. W bardzo tradycyjnej oprawie nadal urządza się śluby w Małopolsce. Dzisiaj bardzo chętnie wraca się do wesel w starym stylu, wynajmuje się karczmy ludowe i wypożycza stroje. Ale o ile pewne zwyczaje się zachowały czy są rekonstruowane, to pozostaje pytanie, czy mają one nadal to samo rytualne znaczenie czy po prostu jest to rodzaj bardzo przyjemnego teatru.

Społeczeństwo
Kolejna reakcja na zachowanie Brauna. „Wypowiedzi antysemickie, kłamliwe i uwłaczające”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Społeczeństwo
Film o Chopinie za 180 tys. zł. Ratusz chce promować Warszawę kompozytorem
Społeczeństwo
Tomasz Lipiński: Nie chcę siać paniki, ale powinniśmy się głęboko zastanowić
pogoda
Niż genueński nad Polską nie odpuszcza. IMGW zaktualizował ostrzeżenia o ulewach
Społeczeństwo
Artyści folklorystycznych festiwali ofiarą nagonki na migrantów w Zamościu i Gorzowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama