Reklama

W urzędzie zarobki są lepsze niż na rynku

Zarobki w administracji są wynikiem uznaniowości i siły politycznej szefa, a nie przesłanek merytorycznych.

Publikacja: 11.12.2013 04:00

W urzędzie zarobki są lepsze niż na rynku

Foto: Fotorzepa, Kuba Krzysiak Kuba Krzysiak

Polski system wynagradzania urzędników jest niewydajny, przypadkowy i nieefektywny. Nie wiadomo właściwie, dlaczego niektórzy otrzymują bardzo wysokie pensje, a inni bardzo niskie. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu Fundacji Republikańskiej (FP), do którego dotarła „Rzeczpospolita".

Co ciekawe przyznaje to także w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Sławomir Brodziński, szef służby cywilnej. – Nie mamy niestety spójnej polityki wynagrodzeń. Nigdy jej w Polsce nie było. Nie ma też polityki zarządzania płacami w całej administracji. Poszczególne sektory rządzą się własnymi prawami – mówi.

Efekt tych zaniedbań jest opłakany. Właściwie nie wiemy, ile i za co płacimy.

Co więcej nie wiemy też, ile powinniśmy płacić, by urzędnicy pracowali dobrze i efektywnie. I nie chodzi tu o ślepe cięcie pensji, ale o stworzenie efektywnego systemu, podlegającemu ocenie i kontroli.

– Administracja jako całość jest niewydajna i hamuje rozwój gospodarki – wskazuje Rafał Antczak, członek zarządu Deloitte Polska.

Reklama
Reklama

1,89 mln osób jest obecnie zatrudnionych w sektorze publicznym

Zaraz jednak dodaje, że proste cięcie pensji nie jest metodą uzdrawiania tej sytuacji. – Trzeba redukować przerosty zatrudnienia, zwiększać wydajność poszczególnych urzędników – wskazuje Antczak.

Brak diagnozy, wizji i strategii skutkuje tym, że dochodzi do tak dziwnych sytuacji, o których donosi raport FR.

Eksperci Fundacji, podobnie jak Antczak, zauważają, że zarobki są niezależne od wydajności i jakości pracy urzędnika, co jest wynikiem braku systemu monitorowania efektywności ich pracy.

Co więcej, jest wiele instytucji, których sens istnienia jest co najmniej wątpliwy. „Któż jest świadom, że w Polsce funkcjonuje Polski Klub Wyścigów Konnych, który nie jest typowym związkiem sportowym, a jednostką finansowaną z budżetu, gdzie zarabia się średnio 7 930 zł miesięcznie? Takich zaskakujących danych jest znacznie więcej. Średnia pensja w Polskiej Agencji Żeglugi powietrznej wynosi aż 21 000 zł. Co ciekawe prokuratorzy wojskowi zarabiają 13 657 zł, tj. o ponad 3752 zł więcej niż ich koledzy z Prokuratury Generalnej" – czytamy w raporcie.

Wskazuje on ponadto na ogromne dysproporcje w zarobkach.

Reklama
Reklama

Na przykład średnia pensja w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Kisielicach wynosi 1 548 zł miesięcznie, a w delegaturze w Najwyższej Izbie Kontroli w Kielcach – 10 713 zł.

Jeszcze więcej płaci Urząd Dozoru Technicznego (11 250 zł) i Naczelna Prokuratura Wojskowa (13 658 zł).

Raport dostarcza też informacji o średnich zarobkach w poszczególnych instytucjach.

I tak na przykład Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska średnio wypłaca pracownikom 9 128 zł miesięcznie, a NFZ 5 084 zł.

Średnio płaci ZUS, powiaty czy straże miejskie – między 3,5 a 3,6 tys. zł. Najmniej zarabia się w pomocy społecznej – 3,1 tys. zł.

Stosunkowo wysokie zarobki w urzędach Sławomir Brodziński tłumaczy dwoma faktami. – Po pierwsze urzędnicy mają wyższe niż średnia wykształcenie i kwalifikacje. Takim osobom płaci się więcej – mówi. Zwraca też uwagę, to pod drugie, że urzędy raportują wszystkie składniki pensji. – Prywatne firmy mają większe możliwości płacenia bez konieczności ujawniania tych informacji – wskazuje.

Reklama
Reklama

Tłumaczy, że urzędy borykają się z problemem utrzymania u siebie wysokiej klasy specjalistów. – O ile jesteśmy w stanie konkurować o młode osoby bez doświadczenia, a tyle później trudno jest utrzymać ekspertów, o których walczy rynek – mówi.

Na tę słabość systemu wynagradzania urzędników zwracają szczególną uwagę eksperci.

Rafał Antczak tłumaczy, że sektor publiczny nie nadąża za wydajnością prywatnego i często jest dla niego barierą rozwoju.

9,1 tys. zł tyle średnio wypłaca Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska swoim pracownikom

– Mamy dwie Polski. Polska sektora prywatnego charakteryzuje się wysoką wydajnością i bardzo pilnuje kosztów, konkuruje też z zagranicą i nie ma tu specjalnie miejsca na podnoszenie płac. Polska sektora publicznego tkwi w dużej mierze w komunizmie – mówi Antczak. Ekspert jest zdania, że musimy wykonać wręcz skok wydajności sektora publicznego, wzorując się na modelu anglosaskim. – Powinien być on usługowy, wspomagający sektor prywatny – uważa Antczak.

Reklama
Reklama

Eksperci Fundacji Republikańskiej szacują, że zrównanie płac w sferze publicznej i prywatnej przyniosłoby oszczędności sięgające 6 mld zł rocznie. Antczak, na podstawie własnych wyliczeń, mówi nawet o kwocie sięgającej 10–15 mld zł.

Wszyscy zgadzają się, że potrzebna jest gruntowna przebudowa sposobu wynagradzania urzędników, a kluczowa powinna być tutaj wydajność i efektywność.

– Zarobki w administracji publicznej są wynikiem uznaniowości i siły politycznej szefa danego resortu, a nie przesłanek merytorycznych. Efekty, osiąganie celów nie wpływają wprost na wynagrodzenia w administracji – to wprost wynika z naszego raportu – wskazuje Marcin Chludziński, prezes Fundacji Republikańskiej.

Tłumaczy, że nie mamy systemu oceny pracowników, oceny skuteczności i efektywności poszczególnych instytucji. Jego zdaniem w obecnej sytuacji nawet trudno jest ocenić, czy płacąc pracownikom utrzymywanych przez nas instytucji, płacimy za ich wkład w pozytywny wpływ na rzeczywistość czy za sypanie piachu między tryby, np. przedsiębiorczości. Eksperci uważają, że konieczne jest wprowadzenie systemu, który ujednolici warunki gry i będzie premiował zaangażowanie pracowników.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama