Reklama

Czy po śmierci matki będę miała prawo do jej mieszkania?

Publikacja: 10.02.2010 11:45

[b]Oboje z bratem od wielu lat mieszkamy za granicą - ja w Holandii, on w Kanadzie. Nasza matka, która mieszka w Polsce, jest właścicielką apartamentu. Jest w nim zameldowany brat, mimo że od dawna nie utrzymuje z matką kontaktu. Czy po jej śmierci będę miała jakiekolwiek prawo do tego apartamentu, czy też odziedziczy go w całości brat?[/b]

Odpowiedź na pytanie zależy przede wszystkim od tego, czy matka pozostawi po sobie testament, czy nie.

Jeśli tak, to fakt, czy czytelniczka będzie miała prawo do mieszkania, zostanie ustalony na podstawie testamentu. Matka bowiem ma swobodę w rozporządzaniu swoim majątkiem na wypadek śmierci i może powołać do całości lub części spadku jedną lub kilka osób np. wyłącznie syna albo wyłącznie córkę lub też oboje ze swoich dzieci albo też kogoś zupełnie innego (art. 959[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=EB257939AA9576D5F1D028976B4CE55B?id=70928] kodeksu cywilnego[/link]).

Jeśli czytelniczka zostanie pominięta przy spadkobraniu testamentowym, to co prawda nie będzie miała żadnych praw do apartamentu, ale będzie mogła wystąpić o wypłacenie jej zachowku. Zgodnie bowiem z art. 991 § 1 kodeksu cywilnego uprawnionymi do zachowku są: zstępni (czyli dzieci spadkodawcy), małżonek i rodzice, o ile byliby powołani do spadku z ustawy.

Warto też wiedzieć, że matka ma możliwość wykluczenia syna z kręgu swoich spadkobierców poprzez zamieszczenie w testamencie odpowiedniego zapisu o wydziedziczeniu wraz z uzasadnieniem. Uporczywe niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych jest bowiem przesłanką wskazaną przez art. 1008 pkt 3 kodeksu cywilnego, która uzasadnia wydziedziczenie.

Reklama
Reklama

W pojęciu uporczywego zaniedbywania wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych (np. obowiązków alimentacyjnych, obowiązku opieki nad spadkodawcą, która jest niezbędna ze względu na jego stan zdrowia lub wiek) mieści się również takie zachowanie, które prowadzi do faktycznego zerwania kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych (tak [b]wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 7 listopada 2002 r., II CKN 1397/2000[/b]).

Jeśli matka czytelniczki nie zostawi testamentu, to po jej śmierci dojdzie do spadkobrania ustawowego. To oznacza, że apartament wejdzie do masy spadkowej, która zostanie podzielona pomiędzy osoby powołane - na podstawie przepisów - do spadku.

Zgodnie z art. 931 § 1 kodeksu cywilnego, w pierwszej kolejności powołane do spadku są dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek. Dziedziczą oni w częściach równych, przy czym część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.

W tym przypadku - zakładając, że mąż matki nie żyje - spadek zostanie podzielony na dwie równe części między czytelniczkę i jej brata.

[i][b]Zapraszamy do naszego serwisu:[/b][/i]

[i][link=http://www.rp.pl/temat/358506.html] rp.pl » Prawo dla Ciebie » Spadki i darowizny » Spadki [/link] [/i]

[b]Oboje z bratem od wielu lat mieszkamy za granicą - ja w Holandii, on w Kanadzie. Nasza matka, która mieszka w Polsce, jest właścicielką apartamentu. Jest w nim zameldowany brat, mimo że od dawna nie utrzymuje z matką kontaktu. Czy po jej śmierci będę miała jakiekolwiek prawo do tego apartamentu, czy też odziedziczy go w całości brat?[/b]

Odpowiedź na pytanie zależy przede wszystkim od tego, czy matka pozostawi po sobie testament, czy nie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Edukacja i wychowanie
Gdzie znikają uczniowie szkół średnich z Ukrainy? Eksperci alarmują
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania ze spadku. Ministerstwo Finansów tłumaczy nowe przepisy
Sądy i trybunały
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek: Prezydent nie jest królem słońce
Prawo karne
Zakaz banderyzmu. Prawnicy o inicjatywie Nawrockiego: „To zły pomysł"
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Praca, Emerytury i renty
Prognoza emerytalna w mObywatelu. Prezydent podpisał ustawę
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama