Materiały ws. Niesiołowskiego zebrano w czasach rządów PO

Operacja w czasie której CBA zbierało materiały w sprawie, w której 31 stycznia zatrzymano trzech łódzkich biznesmenów podejrzanych o to, że opłacali prostytutki, z którymi miał spotykać się - jak wynika z nieoficjalnych informacji - poseł Stefan Niesiołowski, w zamian za wsparcie, jakiego poseł miał udzielać w ich działalności rozpoczęła się i zakończyła za rządów PO-PSL - informuje Onet.

Aktualizacja: 31.01.2019 20:25 Publikacja: 31.01.2019 17:35

Materiały ws. Niesiołowskiego zebrano w czasach rządów PO

Foto: tv.rp.pl

O zatrzymaniu trzech mężczyzn poinformowano w czwartek rano.

Materiały dowodowe miały zostać przekazane prokuraturze przed rezygnacją Pawła Wojtunika - szefa CBA w latach 2009-2015 - czytamy w Onecie.

Z informacji tych wynikało, że biznesmeni działający w branży hotelarsko-gastronomicznej mogli prowadzić działania korupcyjne. Dopiero później w sprawie pojawił się Niesiołowski.

CBA ustaliło, że biznesmeni starali się o kontrakty m.in. w spółkach skarbu państwa.

Z ustaleń Onetu wynika, że CBA z ukrytej kamery nagrało film, na którym zarejestrowano przynajmniej jedno spotkanie Niesiołowskiego z prostytutką w Łodzi. Na nagraniu na pewno zarejestrowany jest moment przybycia posła i prostytutki do mieszkania.

CBA prowadziło działania wobec biznesmenów od 2013 roku. Wtedy zaczęto podsłuchiwać ich rozmowy. W pewnym momencie na nagraniach pojawił się poseł Niesiołowski - wówczas polityk PO.

Onet pisze, że gdy Wojtunik ustępował ze stanowiska w listopadzie 2015 roku, materiały operacyjne zostały przekazane prokuraturze.

- Materiał operacyjny to jest tylko wynik kontroli operacyjnej i musi on być zweryfikowany procesowo. Prokuratura dokonywała zarówno oceny prawno-karnej materiału zgromadzonego przez CBA, jak również przerzucała te działania operacyjne na proces. Samo wszczęcie postępowania przygotowawczego na pewno nastąpiło w oparciu o te materiały, ale musiały być przesłuchane wszystkie osoby, jak również musi być zebrany materiał dowodowy, który pozwala na przedstawienie określonego zarzutu. Materiał musi być więc bardzo solidnie zweryfikowany, uzasadniony i przedstawiony – tłumaczy prok. Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej. 

O zatrzymaniu trzech mężczyzn poinformowano w czwartek rano.

Materiały dowodowe miały zostać przekazane prokuraturze przed rezygnacją Pawła Wojtunika - szefa CBA w latach 2009-2015 - czytamy w Onecie.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?
Służby
Centralne Biuro Antykorupcyjne przechodzi do historii. Rząd chce uzdrowić służbę
Służby
W Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wzrosną płace. Dodatkowe 89 mln w budżecie