Kiedy polecą na misję

MON z dużym poślizgiem podpisał kontrakt na pięć śmigłowców Mi-17

Publikacja: 13.07.2010 02:56

Polscy żołnierze mają w Afganistanie cztery Mi-17. Ale latają tylko dwoma z nich

Polscy żołnierze mają w Afganistanie cztery Mi-17. Ale latają tylko dwoma z nich

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

– W Afganistanie wszystko opiera się na śmigłowcach: transport ludzi, sprzętu, zaopatrzenie baz, zabezpieczenie operacji, w tym operacji wojsk specjalnych czy zabezpieczenie medyczne – wymienia Janusz Walczak, niezależny ekspert wojskowy.

Polscy żołnierze mają ich 12 (osiem Mi-24 i cztery transportowe Mi-17), jednak cztery z nich są na przeglądach technicznych. Zdaniem Janusza Walczaka to zdecydowanie zbyt mało w stosunku do zadań, jakie wykonują.

Dlatego na początku lutego tego roku minister obrony narodowej Bogdan Klich oficjalnie ogłosił, że zakończyły się rozmowy w sprawie zakupu od Metal-exportu pięciu używanych Mi-17. I zapowiedział ostateczne podpisanie kontraktu jeszcze w lutym. Stwierdził, że firma ma dostarczyć maszyny w „lipcu, sierpniu i wrześniu, a do końca roku – po dozbrojeniu i doposażeniu – mają być one przerzucone w rejon misji”.

Jednak kontrakt podpisano z pięciomiesięcznym opóźnieniem – dopiero kilka dni temu. I nadal nie jest znana jego wartość. W lutym MON zapowiadał, że śmigłowce będą kosztować 313 mln zł. Jak się nieoficjalnie dowiedziała „Rz”, cena będzie jednak inna i zostanie ujawniona za około dwa tygodnie.

Skąd opóźnienie sfinalizowania zakupu?

– Firma, z którą negocjowaliśmy (Metalexport – red.), nie była w stanie przedstawić wszystkich wymaganych dokumentów – wyjaśnia płk Wiesław Grzegorzewski, dyrektor Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON. – Teraz jednak je przedstawiła, dlatego umowa mogła zostać podpisana.

– Jeśli się ogłasza rozpoczęcie ostatniej fazy negocjacji i w dodatku ujawnia wartość transakcji, to należało podpisać kontrakt – ocenia Grzegorz Hołdanowicz, redaktor naczelny miesięcznika „Raport – Wojsko, Technika – Obronność”. – Warto przypomnieć, że śmigłowce miały być kupione w procedurze uproszczonej w ramach tzw. pilnej potrzeby operacyjnej.

Co oznacza dla wojska to opóźnienie? Eksperci, z którymi rozmawiała „Rz”, uważają, że przez biurokratyczne perturbacje mogą one z opóźnieniem trafić na misję.

Resort obrony uspokaja: – Śmigłowce trafią do Afganistanu jeszcze w tym roku – zapewnia płk Grzegorzewski.

Jednak zdaniem Walczaka to niemożliwe, bo w śmigłowcach trzeba jeszcze zamontować dodatkowe wyposażenie, m.in. odpowiednie pancerze, sprzęt umożliwiający ewakuację medyczną, nawigację GPS, zintegrowany system łączności. Tym zajmą się specjaliści z zakładów wojskowych w Łodzi. Dopiero wtedy Mi-17 będą spełniać wymogi tzw. wersji afgańskiej.

O potrzebie lepszego wyposażenia Polaków służących na afgańskiej misji głośno zrobiło się rok temu po śmierci kpt. Daniela Ambrozińskiego. Zginął on w zasadzce, gdy polscy żołnierze musieli się bronić bez wsparcia z powietrza.

W tym samym czasie ze służbą pożegnał się dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak. W ostrych słowach skrytykował urzędników Ministerstwa Obrony i ich opieszałość w zakupach sprzętu dla żołnierzy na misji.

Potem minister Klich ogłosił tzw. pakiet afgański, a w jego ramach zakup m.in. śmigłowców. W optymistycznych wersjach, prezentowanych przez resort, maszyny miały zostać kupione już pod koniec ubiegłego roku.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=e.zemla@rp.pl]e.zemla@rp.pl[/mail]

– W Afganistanie wszystko opiera się na śmigłowcach: transport ludzi, sprzętu, zaopatrzenie baz, zabezpieczenie operacji, w tym operacji wojsk specjalnych czy zabezpieczenie medyczne – wymienia Janusz Walczak, niezależny ekspert wojskowy.

Polscy żołnierze mają ich 12 (osiem Mi-24 i cztery transportowe Mi-17), jednak cztery z nich są na przeglądach technicznych. Zdaniem Janusza Walczaka to zdecydowanie zbyt mało w stosunku do zadań, jakie wykonują.

Pozostało 88% artykułu
Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą