Polska obrona spod wody

Głównym „koniem bojowym” Marynarki Wojennej powinny być okręty podwodne – przekonują analitycy.

Publikacja: 10.12.2013 11:00

Narodowe Centrum Studiów Strategicznych (NCSS) przedstawiło raport na temat bezpieczeństwa na Bałtyku i kierunków modernizacji Marynarki Wojennej. Eksperci tego niezależnego ośrodka analiz założyli, że USA m.in. z powodu kryzysu gospodarczego powoli będą wycofywały się z Europy, a jednocześnie będzie wzrastało znaczenie w regionie Rosji.

– Musimy odchudzać nasze siły, nasz budżet na zbrojenia będzie zmniejszany – potwierdzał we wczorajszej debacie na temat raportu James „Jim" Thomas, wiceprezes Center for Strategic  and Budgetary Assessments, były członek kierownictwa Pentagonu.

– Musimy skupić się na realnych możliwościach modernizacji Marynarki Wojennej – przekonywał współautor raportu Jacek Bartosiak.

Propozycja ekspertów jest następująca: powinniśmy koncentrować się na obronie własnego terytorium, dlatego Marynarka Wojenna przede wszystkim powinna operować na Bałtyku. Głównym „koniem bojowym" – jak to nazwał Bartosiak – powinny być niewielkie okręty podwodne mające napęd AIP (czyli niewykorzystujące powietrza atmosferycznego), wyposażone w systemy przeciwlotnicze oraz w rakiety manewrujące, które mogą razić cele na lądzie.

Ponadto Marynarka powinna kupować nowoczesne trałowce, bo płytki Bałtyk łatwo można minować. Trzeba także rozbudowywać nadbrzeżne dywizjony rakietowe. Ponadto inwestować w  wyposażenie eskadry lotnictwa wielozadaniowego, wyposażonego w rakiety manewrujące o dużym zasięgu.

Analitycy uważają, że Bałtyk jest bardzo dobrym akwenem dla w miarę swobodnego działania okrętów podwodnych. Bo jest płytki, jest na nim wiele wysp, za którymi można się skryć. – Główne zalety okrętów podwodnych to doskonała możliwość rozpoznania, dyskrecja działania, mobilność. W wykrycie i zwalczanie okrętów podwodnych trzeba zaangażować poważne środki – uważa wiceadmirał Jacques Launay, były inspektor generalny Sił Morskich Francji.

– Na olbrzymie okręty nie ma miejsca na Bałtyku, chociaż Rosja ma tutaj fregaty i niszczyciele. Wbrew pozorom Bałtyk jest bardzo trudnym akwenem dla dużych okrętów. Znajdują się tu tzw. termokliny – szczeliny z ciepłą i zimną wodą, w których łatwo można ukryć okręt podwodny – dodaje wiceadmirał dr Stanisław Zarychta, dowódca Centrum Operacji Morskich.

Koncepcja przedstawiona przez NCSS w znacznym stopniu jest spójna z założeniami, które stopniowo realizuje resort obrony. Właśnie  trwają analizy dotyczące kupna trzech okrętów podwodnych – o takich parametrach, jakie proponują analitycy NCSS.  Koncepcja modernizacji Sił Zbrojnych przyjęta przez MON w poprzednim roku zakłada też m.in. zakup niszczycieli min Kormoran II, trzech okrętów patrolowych z możliwością zwalczania min Czapla, okrętu obrony wybrzeża. Przewiduje stworzenie drugiego nadbrzeżnego dywizjonu rakietowego. Planowane jest też dozbrojenie samolotów F-16 w pociski manewrujące AGM-158 JASSM, które mają zasięg do 370 km. Zakupy te rozpisane są jednak na lata – nawet do 2030 roku.

Dzisiaj stan polskiej Marynarki Wojennej nie jest najlepszy. Kilka dni temu ze służby zostały wycofane dwa okręty rakietowe. Z „Koncepcji rozwoju Marynarki Wojennej" wynika, że w 2012 roku mieliśmy 41 jednostki bojowe, a w w 2022 roku będzie ich 17.

O tym, jak wielkie emocje budzi stan floty, świadczy nerwowa reakcja MON na wideokomentarz ekspercki zamieszczony na stronie tv.rp.pl, z którego wynika, że opóźnione i zagrożone są zakupy dla armii, w tym okrętów podwodnych. Szef resortu Tomasz Siemoniak na Twitterze wyliczał ostatnie umowy na zakup sprzętu, a jego rzecznik Jacek Sońta słowa eksperta nazwał bzdurami. Inny użytkownik serwisu wypomniał jednak resortowi, że już od pięciu lat mówi się o kupnie okrętów podwodnych. Na to ppłk. Jacek Sońta zapowiedział, że w grudniu planowane jest „ogłoszenie procedury zgłoszenia do dialogu technicznego" na ich zakup.

Narodowe Centrum Studiów Strategicznych (NCSS) przedstawiło raport na temat bezpieczeństwa na Bałtyku i kierunków modernizacji Marynarki Wojennej. Eksperci tego niezależnego ośrodka analiz założyli, że USA m.in. z powodu kryzysu gospodarczego powoli będą wycofywały się z Europy, a jednocześnie będzie wzrastało znaczenie w regionie Rosji.

– Musimy odchudzać nasze siły, nasz budżet na zbrojenia będzie zmniejszany – potwierdzał we wczorajszej debacie na temat raportu James „Jim" Thomas, wiceprezes Center for Strategic  and Budgetary Assessments, były członek kierownictwa Pentagonu.

Pozostało 85% artykułu
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
Piotr Pogonowski: Jako były szef ABW chciałbym sprostować kłamstwa o Pegasusie