Koniec z paleniem w wojsku? MON rusza z kampanią

"Cel Pal! Śmiertelna skuteczność gwarantowana" –tym hasłem resort obrony chce przekonać żołnierzy, by rzucili palenie

Publikacja: 21.10.2011 20:31

Koniec z paleniem w wojsku? MON rusza z kampanią

Foto: ROL

– Choroby nowotworowe wywołane paleniem to ogromny problem całego społeczeństwa. Żołnierza, niestety, eliminują z zawodowej służby wojskowej i w konsekwencji jako armia go tracimy – mówi "Rz" lekarz wojskowy podpułkownik Grzegorz Szuliński z Oddziału Profilaktyki i Lecznictwa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia. – Nie ma wojska bez zdrowych, sprawnych żołnierzy. Dlatego, gdy ci młodzi chłopcy wstępują w szeregi armii, musimy o nich dbać.

MON właśnie rozpoczęło kampanię profilaktyczną.

Wspólnie z Fundacją Edukacji Społecznej resort przygotował plan walki z nałogowym paleniem w wojsku. Edukatorzy – psychologowie i oficerowie wychowawczy – będą prowadzić spotkania z żołnierzami, pracownikami wojska i ich rodzinami.

Wydrukowano 10 tys. ulotek, 5 tys. plakatów oraz nagrano tysiąc płyt CD. Materiały mają trafić do wszystkich jednostek.

– Koszt całej kampanii wyniósł 72,5 tys. zł, z czego 65 tys. zł dotowało ministerstwo – informuje Robert Rochowicz z Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON.

Hasłem kampanii jest: "Cel Pal! Śmiertelna skuteczność gwarantowana". – To dość dobre hasło, bo łączy ze sobą elementy kojarzące się ze śmiertelnymi skutkami palenia i militarne – ocenia dr Rafał Mrówka, specjalista od spraw marketingu Szkoły Głównej Handlowej. – Jednak samo chwytne hasło nie wystarczy. Kampania powinna być dobrze przygotowana i spójna, by była skuteczna.

Czy będzie? Dr Mrówka uważa, że nie należy zakładać, że kampania przyniesie natychmiastowy efekt. – W całym społeczeństwie o problemie palenia mówi się od lat. W wojsku zaczyna się dopiero to robić. Wydaje mi się, że to będzie trochę taka praca u podstaw – zakłada.

Ppłk Szuliński podkreśla, że profilaktyka bardziej się opłaci niż leczenie. – Każda informacja, która jest często powtarzana, zmienia świadomość. I nawet jeśli niewielka grupa dzięki tym działaniom rzuci palenie, to warto je podejmować – uważa.

Palenie papierosów to niejedyny problem, z którym walczy wojsko. W ubiegłym roku MON przyjęło strategię, która ma wzmocnić dyscyplinę wśród żołnierzy oraz przeciwdziałać uzależnieniom i patologiom w armii w ciągu najbliższych pięciu lat. W jej ramach prowadzone są programy m.in. ochrony zdrowia psychicznego, profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, zwalczania AIDS i zapobiegania zakażeniom HIV czy przeciwdziałania narkomanii.

Do 2015 r. będzie to kosztowało MON ponad 7 mln zł.

– Choroby nowotworowe wywołane paleniem to ogromny problem całego społeczeństwa. Żołnierza, niestety, eliminują z zawodowej służby wojskowej i w konsekwencji jako armia go tracimy – mówi "Rz" lekarz wojskowy podpułkownik Grzegorz Szuliński z Oddziału Profilaktyki i Lecznictwa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia. – Nie ma wojska bez zdrowych, sprawnych żołnierzy. Dlatego, gdy ci młodzi chłopcy wstępują w szeregi armii, musimy o nich dbać.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców