- Powszechne nadużywanie zwolnień lekarskich przez służby mundurowe dezorganizuje ich pracę – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygnatura akt II SA/Wa 1070/13).
Wystarczy pretekst
Sąd rozpatrywał skargi Artura K. i Związku Zawodowego Celnicy PL.
Artur K., wiceprzewodniczący zakładowej organizacji ZZ Celnicy PL w Izbie Celnej w Przemyślu, został zwolniony na podstawie art. 105 pkt 9 ustawy o Służbie Celnej. Dopuszcza on zwolnienie funkcjonariusza, jeżeli dalsze pozostawanie w służbie nie gwarantuje należytego wykonywania obowiązków lub gdy nastąpiła utrata zaufania.
Dyrektor IC w Przemyślu stwierdził, że działania Artura K. źle wpływają na wizerunek służby. Celnik skonfliktował się z kierownictwem, gdy zawiadomił prokuraturę o podejrzeniach korupcji i nagłośnił sprawę w prasie.
– Nie chodziło o sprawę, ale o zamieszanie, bo wszystkie postępowania zostały umorzone – zapewniała Anna Kosecka, radca prawny, reprezentująca szefa Służby Celnej. Pojawiły się też inne zarzuty: nagana za spóźnienie i jeden dzień niestawienia się do pracy, a przede wszystkim 719 dni od 2009 r. na zwolnieniach lekarskich.