Od parkingu na dachu budynku gmina nie naliczy podatku

Podatek od nieruchomości liczy się od powierzchni użytkowej budynku. Często są wątpliwości, jak ją ustalić

Aktualizacja: 04.03.2010 03:20 Publikacja: 04.03.2010 02:30

Od parkingu na dachu budynku gmina nie naliczy podatku

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Red

[b]– Moje pytanie dotyczy obiektu budowlanego wielopoziomowego – trzypiętrowego garażu, i na poziomie piwnic i parteru – pasażu handlowego. Od wielu lat urząd miasta naliczał podatek od nieruchomości od powierzchni użytkowej lokali usługowych i garaży.

Od niedawna miasto usiłuje zmienić zasady naliczania podatku w ten sposób, że chce zwiększyć podstawę naliczania przez zwiększenie powierzchni użytkowej o powierzchnię ruchu (bez klatek, schodów i wind).

Czy jest to właściwe? Do powierzchni ruchu wchodzą nie tylko klatki schodowe, ale również ciągi komunikacyjne dla samochodów osobowych i dla pieszych, jak i korytarze pasaży handlowych, stanowiące części wspólne wspólnoty lokalowej. Ponadto dach trzeciego piętra stanowi powierzchnię otwartą tarasu parkingowego. Dotąd nie był naliczany podatek od tej powierzchni parkingu ogólnodostępnego, czy prawidłowo?[/b] – pyta czytelnik.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=62569A14159355AAB069DF4D3548079A?id=182297]ustawy o podatkach i opłatach lokalnych[/link] podstawą opodatkowania w wypadku budynków jest ich powierzchnia użytkowa.

Z kolei zgodnie z art. 1a ust. 1 pkt 5 ustawy powierzchnia użytkowa budynku lub jego części to powierzchnia mierzona po wewnętrznej długości ścian na wszystkich kondygnacjach, z wyjątkiem powierzchni klatek schodowych i szybów dźwigowych.

Za kondygnację uważa się również garaże podziemne, piwnice, sutereny i poddasza użytkowe.

[srodtytul]Komunikacja wliczona[/srodtytul]

Bez wątpienia ciągi komunikacyjne dla ludzi i samochodów zalicza się do powierzchni użytkowej. Nie można ich bowiem uznać za klatki schodowe, mimo że służą też przemieszczaniu się ludzi. Nie ma tu znaczenia, że w świetle znaczeń języka potocznego nie są one powierzchnią „użytkową”.

Definicja legalna pojęcia „powierzchnia użytkowa” wypiera znaczenie potoczne tego terminu. Stanowisko organu podatkowego jest więc zgodne z prawem.

Pewne wątpliwości można mieć co do tarasu parkingowego. Można założyć, że taras nie jest zadaszony, ale warto też rozważyć sytuację, gdyby był zadaszony.

[srodtytul]Czy taras to kondygnacja[/srodtytul]

Wątpliwości podatnika biorą się prawdopodobnie z tego, że traktuje taras jako kondygnację (ewentualnie taki taras może być częścią kondygnacji, np. w domu mieszkalnym).

Przed 1 stycznia 2003 r. NSA przyjmował, że „taras budynku letniskowego, posiadający dwie ściany, pokrycie dachowe i filary, podlega wliczeniu do powierzchni użytkowej budynku i w konsekwencji opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości” [b](wyrok NSA z 13 czerwca 1997 r., III SA 1223/ 96, podobnie wyrok NSA z 17 lutego 1999 r., I SA/ Gd 276/97). [/b]

[wyimek]Za kondygnację dla celów podatku od nieruchomości uważa się również garaże podziemne, piwnice, sutereny i poddasza użytkowe[/wyimek]

Jednak nawet wówczas wykroczenie poza ściany budynku przy pomiarze powierzchni użytkowej budynku było możliwe tylko wtedy, gdy dotyczyło to takiej części budynku, która – oprócz pokrycia dachowego – miała słupy albo filary [b](wyrok NSA z 24 lipca 1996 r., SA/Łd 77/95). [/b]

NSA argumentował, że skoro opodatkowaniu podlegają obiekty bez ścian, to tym bardziej taras, którego zadaszenie wsparte jest na słupach, podlega wliczeniu do powierzchni użytkowej [b](wyrok NSA z 6 stycznia 1993 r., III SA 602/92).[/b]

Nakaz pomiaru powierzchni użytkowej „po wewnętrznej długości ścian” miałby zdaniem sądu tylko takie znaczenie, że wyłączałby z powierzchni użytkowej grubość ścian, ale nie oznaczałby, że zastąpienie ściany słupami wyłącza opodatkowanie części budynku.

[srodtytul]To nie jest powierzchnia użytkowa[/srodtytul]

Jednak od 1 stycznia 2003 r. obiekt budowlany, który nie ma ścian, nie jest budynkiem, a więc nie ma mowy o obliczaniu jego powierzchni użytkowej. Tym samym argumentacja sądów stała się nieaktualna.

Do rozważenia pozostaje inna argumentacja. Można byłoby bowiem twierdzić, że opodatkowaniu podlega budynek, a więc także taras, który stanowi jego część.

Prowadziłoby to do wliczania powierzchni tarasów do powierzchni użytkowej. Taka interpretacja jest jednak trudna do zaakceptowania z tego względu, że jest sprzeczna z wyraźną treścią przepisu (nakaz pomiaru „po wewnętrznej długości ścian”).

Aktualnie, w przeciwieństwie do sytuacji sprzed 1 stycznia 2003 r., kontekst tej definicji (wówczas: opodatkowanie wiat, które nie miały ścian) nie stanowi żadnego argumentu w procesie jej wykładni, który przemawiałby za opodatkowaniem zadaszonych tarasów.

Tym bardziej taras niezadaszony nie powinien podlegać wliczeniu do powierzchni użytkowej. Cytowane wyżej wyroki dotyczyły bowiem tylko tarasów zadaszonych.

[i]Autor jest doktorem nauk prawnych, pracownikiem naukowym Katedry Prawa Finansów Publicznych UMK, współautorem komentarza do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych[/i]

[b]– Moje pytanie dotyczy obiektu budowlanego wielopoziomowego – trzypiętrowego garażu, i na poziomie piwnic i parteru – pasażu handlowego. Od wielu lat urząd miasta naliczał podatek od nieruchomości od powierzchni użytkowej lokali usługowych i garaży.

Od niedawna miasto usiłuje zmienić zasady naliczania podatku w ten sposób, że chce zwiększyć podstawę naliczania przez zwiększenie powierzchni użytkowej o powierzchnię ruchu (bez klatek, schodów i wind).

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara