Wsparcia udzieli asystent

Etat da gmina, organizacja społeczna lub instytucja związana z Kościołem

Aktualizacja: 21.09.2010 05:05 Publikacja: 21.09.2010 04:50

Wsparcia udzieli asystent

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Lokaj klok Krzysztof Lokaj

– To muszą być prawdziwi „pomagacze” – tłumaczy Sylwester Soćko, dyrektor Ośrodka Wsparcia Rodzinnej Opieki Zastępczej Port. Bez pomocy asystentów rodziny zmarginalizowane pozostaną same. One nie chodzą po pomoc, żyją swoim życiem, a ich dziećmi nikt się nie interesuje. Asystenci muszą umieć do nich dotrzeć, zrozumieć ich potrzeby i zyskać zaufanie. Do tego niezbędne będzie szkolenie, przewidziane w projekcie ustawy.

[srodtytul]Bez nadzoru i kontroli[/srodtytul]

– Bardzo ważne jest, by asystenci zostali oddzieleni od wszelkiego rodzaju nadzoru i kontroli. To nie mogą być urzędnicy – podnosi Sylwester Soćko. I takie są rozwiązania zawarte w projekcie ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, który przyjął już rząd.

– Powoływanie asystenta rodziny to bardzo dobre rozwiązanie. Jego zadaniem będzie praca z rodzinami mającymi trudności oraz koordynacja współpracy poszczególnych organizacji i instytucji zajmujących się pomocą rodzinie na poziomie gminy. [b]Asystent będzie również sprawował na terenie gminy opiekę nad dziećmi umieszczonymi w rodzinach zastępczych, rodzinnych domach dziecka czy placówkach opiekuńczo-wychowawczych[/b] – tłumaczy Marek Michalak, rzecznik praw dziecka.

[b]Prawo do zatrudniania asystenta rodziny uzyska wójt oraz podmiot, któremu gmina zleciła prowadzenie pracy z rodziną.[/b] Będzie to więc mogła także robić organizacja pozarządowa prowadząca działalność w zakresie wspierania rodziny, pieczy zastępczej lub pomocy społecznej oraz osoby prawne realizujące podobne cele, które związane są z Kościołem katolickim lub innymi Kościołami i związkami wyznaniowymi.

Działalność asystenta ma być wykonywana na zasadzie stosunku pracy w zadaniowym systemie czasowym lub na podstawie umowy o świadczenie usług, do której mają być stosowane przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=01A2F35BE4881BE39CC9452AA38BBB82?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] o umowie-zlecenia. [b]Przedstawiciele tej profesji będą korzystać z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych.[/b] Ma ich obowiązywać zakaz łączenia swojej pracy z wykonywaniem obowiązków pracownika socjalnego.

Asystent nie będzie mógł też być zatrudniony w ośrodku pomocy społecznej w gminie, w której działa. Uzyska prawo wglądu do wielu danych osobowych rodziny, którą się zajmuje.

– Wadą projektu jest założenie, że asystent będzie mógł pracować aż z 20 rodzinami. To nierealne. Skuteczna praca jest możliwa najwyżej z dziesięcioma – mówi Sylwester Soćko.

Rzecznik praw dziecka uważa, że dopiero praktyka pokaże, czy liczba 20 rodzin będzie odpowiednia. – Jeśli zajdzie taka potrzeba, wystąpię o jej zmniejszenie – zapewnia Marek Michalak.

[srodtytul]Głównie w terenie[/srodtytul]

Rzecznik jest przekonany, że asystent nie będzie kolejnym urzędnikiem pomagającym rodzinom „zza biurka”. – Właśnie po to ma być powołany, aby odciążyć pracowników socjalnych, którzy – ze względu na liczne wymogi natury formalnej – nie mogą poświęcać rodzinom w terenie zbyt wiele czasu – ocenia. Dodaje, że podejście do rodziny jako całości pozwoli jednej osobie monitorować sytuację jej wszystkich członków. Przywołuje przykład rodziny małej Róży z Błot Wielkich, która dzięki pomocy pracowników socjalnych została wyprowadzona z bardzo skomplikowanej sytuacji.

Resort pracy przewiduje, że [b]wynagrodzenie asystenta rodzinnego wyniesie ok. 150 proc. przeciętnego wynagrodzenia pracownika socjalnego[/b], czyli 3,5 tys. zł miesięcznie. W 2011 r. ma być w Polsce 700 asystentów, docelowo 2970, co ma kosztować budżet prawie 130 mln zł rocznie.

[ramka][srodtytul] Studia, szkolenie, niekaralność[/srodtytul]

Szansę na zostanie asystentem dostaną osoby, które mają:

- wyższe wykształcenie zdobyte na kierunku pedagogiki, psychologii, socjologii, nauki o rodzinie, pracy socjalnej lub

- wykształcenie wyższe uzyskane na dowolnym kierunku uzupełnione szkoleniem i rocznym stażem pracy z dziećmi bądź rodziną albo

- średnie wykształcenie plus szkolenie i trzyletni staż pracy z dziećmi lub rodziną.

Asystentem rodziny nie będzie mogła zostać osoba, która była lub jest pozbawiona władzy rodzicielskiej (także zawieszenie jej jest przeszkodą), nie wypełnia obowiązku alimentacyjnego nałożonego przez sąd. Nowego zawodu nie będą mogli też wykonywać skazani za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=j.kowalski@rp.pl]j.kowalski@rp.pl[/mail][/i]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów