Tak wynika z podsumowania wdrażania w naszym kraju Norweskiego Mechanizmu Finansowego i Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego, którego dokonał dziś resort rozwoju regionalnego w obecności ambasadorów Norwegii i Lichtensteinu. Polska jest największym odbiorcą tych pieniędzy, które ostatecznie muszą być wydane i rozliczone do kwietnia 2012 r. Nasz kraj wydał już wszystkie środki (533,5 mln euro) przyznane na lata 2004-2009. Za te pieniądze zrealizowano ponad 1400 projektów z zakresu ochrony granic Schengen, opieki zdrowotnej, nauki, kultury, rozwoju zasobów ludzkich i polityki regionalnej.
Największą inwestycją było rozbudowa przejścia drogowego w Terespolu, która pochłonęła 11 mln euro. Za pieniądze z Norwegii zmodernizowano też m.in. Pałac w Wilanowie (Warszawa), Muzeum Czartoryskich w Krakowie oraz stworzono Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie. – Jesteśmy zadowoleni, że nasze fundusze przyczyniły się do rozwoju społeczno-gospodarczego Polski i do wzmocnienia relacji dwustronnych między naszymi krajami – mówi Enok Nygaard, ambasador Norwegii w Polsce.
- Pieniądze norweskie stanowią idealne uzupełnienie funduszy unijnych – podkreśla Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. Będą one nadal uzupełnieniem środków z Unii Europejskiej, bo 10 czerwca br., Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego wraz z ambasadorem Nygaardem podpisała umowę w sprawie nowej perspektywy Mechanizmu Finansowego EOG i Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Na lata 2009-2014 otrzymamy więcej niż podczas pierwszej edycji, bo aż 578 mln euro. – Jesteśmy pod wrażeniem wykorzystania naszych funduszy w Polsce. Polska pozostanie największym odbiorcą naszej pomocy – wskazuje Nygard.