Uczeń bez e-podręcznika

Wydanie papierowe podręcznika będzie mogło mieć elektroniczny odpowiednik, ale niekoniecznie

Publikacja: 23.02.2012 07:43

Wydanie papierowe podręcznika będzie mogło mieć elektroniczny odpowiednik, ale niekoniecznie. Na zdj

Wydanie papierowe podręcznika będzie mogło mieć elektroniczny odpowiednik, ale niekoniecznie. Na zdjęciu szkoła podstawowa nr 2 w gminie Jarocin.

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Tak wynika z opublikowanego właśnie przez resort edukacji projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie m.in. dopuszczania do użytku szkolnego podręczników.

Przeciw obowiązkowi przygotowania ich dwóch wersji protestowała Polska Izba Książki. Argumentowała, że może on spowodować wzrost cen tradycyjnych książek.

– Niewielu uczniów kupi e-podręcznik, bo szkoły nie są przygotowane do ich używania i koszty przymusowej produkcji będą rekompensowane ceną papierowych książek – tłumaczył Piotr Marciszuk, prezes PIK.

Ministerstwo Edukacji Narodowej uzasadniało wówczas, że e-podręcznik powinien być tańszy, bo wydawcy nie ponosiliby kosztów druku i dystrybucji. Ponadto podkreślało, że używanie e-książek odciąży tornistry. Zgodnie z projektem to wydawcy będą decydować, czy chcą produkować e-książki czy nie.

Nowelizacja określa ponadto zasady dopuszczania podręczników do historii i społeczeństwa oraz przyrody (nowych przedmiotów w szkołach ponadgimnazjalnych), a także do przedmiotów zawodowych.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem