Od dziś osoby, które mają przygotowanie pedagogiczne oraz ukończyły studia wyższe z fizjoterapii, rehabilitacji ruchowej lub terapii pedagogicznej, mogą prowadzić zajęcia wczesnego wspomagania dziecka. Jest to dodatkowa terapia dla dzieci do sześciu lat.
Tak stanowi wchodzące dziś w życie rozporządzenie z 17 kwietnia zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli. Takie zajęcia będą prowadzić też nauczyciele – logopedzi.
– Dzięki temu zwiększy się liczba osób mogących pomagać przedszkolakom – mówi Joanna Dutkiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej.
„Coraz więcej dzieci ma np. autyzm czy zespół Aspergera, a zatem zwiększa się popyt na takie zajęcia" – pisze w swoim blogu Agnieszka Pujsza-Pomorska, radna powiatu lęborskiego.
Warunkiem uczestnictwa w nich jest złożenie wniosku do organu prowadzącego przedszkole wraz z aktualną opinią z poradni pedagogiczno-psychologicznej. Samorządy otrzymują na ten cel pieniądze z budżetu państwa (subwencji oświatowej). Jest to jedyny wypadek, kiedy budżet dofinansowuje edukację przedszkolną.