Ponad pięć lat Urząd m.st. Warszawy nie był w stanie rozpatrzyć wniosku Zakładu Narodowego im. Ossolińskich o zwrot budynku w Warszawie.
Grzywna za tę bezczynność z rażącym naruszeniem prawa wymierzona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyniosła 1 tys. zł ze względu na trudną sytuację finansową miasta. Sąd zastosował zasadę miarkowania. Grzywny wymierzane prezydentowi Warszawy płacone są bowiem z budżetu stolicy.
W 2012 r. WSA w Warszawie wymierzył prezydentowi Warszawy grzywny w 25 sprawach o bezczynność lub przewlekłość, a w pierwszym półroczu 2013 r. w 13 sprawach. Sprawa ze skargi Ossolineum powiększa tę statystykę.
Próby bez efektu
Ossolineum, założone w XIX w. we Lwowie, w 1921 r. kupiło budynek przy ul. Nowy Świat 33 w Warszawie. Po wojnie znalazło siedzibę we Wrocławiu i za własne środki odbudowało kamienicę w stolicy. Do tej pory nie wróciła jednak do właścicieli.
– Do dziś wniosek z 1948 r. o przyznanie prawa do nieruchomości nie został rozpatrzony i nikt nie odniósł się do niego wprost. Mimo wyroku sądu nadal nie ma o tym informacji – mówi Bogumiła Ucińska-Tarnacka, radca prawny Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.