Za kilka dni pracownik socjalny będzie miał prawo do korzystania ze wsparcia superwizorów pracy socjalnej. Wszystko za sprawą wchodzącego w życie ostatniego dnia roku przepisu nowelizacji ustawy o pomocy społecznej.
– Superwizja to przede wszystkim wzmacnianie sił własnych pracowników socjalnych oraz wspieranie ich w rozwiązywaniu trudnych sytuacji związanych z pracą w konkretnych sprawach. Może zatem zapobiegać wypaleniu zawodowemu. W Unii Europejskiej superwizja socjalna to standard – mówi Izabela Synoradzka, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.
Jak się jednak okazuje, polski pracownik socjalny nie będzie mógł skorzystać z pomocy superwizora. Przynajmniej na razie. Wszystko przez to, że minister pracy i polityki społecznej nie wydał na czas rozporządzenia wykonawczego.
– Przez opóźnienia ministerstwa przepis będzie martwym prawem. Rozporządzenie powinno zostać już wydane i wejść w życie razem z przepisem nowelizacji – mówi Izabela Synoradzka ze Stowarzyszenia Forum.
Nowelizacja została uchwalona w marcu 2011 r. Minister miał więc wystarczająco dużo czasu, żeby określić wytyczne i standardy dla superwizji socjalnej i dać czas na przygotowanie się do nowego stanu prawnego. Zgodnie z ustawą superwizorem pracy socjalnej może być osoba, która ukończyła odpowiednie szkolenie i uzyskała certyfikat. Właśnie rozporządzenie miało określić tryb szkolenia i nadawania certyfikatów.