Rada Kruklanek zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego. Wskazała, że przez pojęcie działki budowlanej należy rozumieć teren wydzielony granicami własnościowymi, który zgodnie z ustaleniami planu może być wykorzystany pod zabudowę. Zdefiniowała także pojęcie powierzchni biologicznie czynnej. Jej zdaniem należy przez nią rozumieć nieutwardzoną i niezabudowaną powierzchnię pokrytą trwałą roślinnością na gruncie rodzimym.
Uchwałę rady unieważnił wojewoda warmińsko-mazurski. Stwierdził, że jej zapisy naruszają prawo.
– Regulowanie poszczególnych pojęć w sposób odmienny, niż to uczynił ustawodawca, bez wyraźnego ku temu umocowania stanowi naruszenie prawa, gdyż działanie to jest sprzeczne z przyjętą zasadą tworzenia aktów prawa miejscowego na podstawie i w granicach prawa – stwierdził wojewoda.
Jego zdaniem powtórzenie regulacji ustawowych lub ich modyfikacja w akcie prawa miejscowego jest niedopuszczalne, gdyż trzeba się liczyć z tym, że powtórzony przepis będzie interpretowany w kontekście uchwały, w której go powtórzono, co może prowadzić do całkowitej lub częściowej zmiany intencji prawodawcy.
Teren biologicznie czynny to teren z nawierzchnią ziemną urządzoną w sposób zapewniający naturalną wegetację, a także 50 proc. powierzchni tarasów i stropodachów z taką nawierzchnią, nie mniej jednak niż 10 mkw., oraz woda powierzchniowa na tym terenie – tak stanowi § 3 pkt 22 rozporządzenia ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.