Pacjenci tułają się po kraju i szukają pomocy w szpitalach

Polacy z rzadkimi schorzeniami czekają na narodowy program ich zwalczania.

Publikacja: 04.04.2014 09:26

Lekarze odkryli 6 tys. rodzajów schorzeń rzadkich, m.in. chorobę Gauchera, fenyloketonurię czy choro

Lekarze odkryli 6 tys. rodzajów schorzeń rzadkich, m.in. chorobę Gauchera, fenyloketonurię czy chorobę Huntera.

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

W Polsce na choroby rzadkie cierpi od 6 do 8 proc. społeczeństwa. Lekarze odkryli 6 tys. rodzajów tych schorzeń, m.in. chorobę Gauchera, fenyloketonurię czy chorobę Huntera. Takie dane zaprezentował wczoraj na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki, wiceminister zdrowia.

–  Jesteśmy teraz na etapie wyłaniania placówek referencyjnych, które zajmą się leczeniem osób z chorobami rzadkimi – mówi wiceminister Radziewicz-Winnicki.

Kłopot w tym, że lekarze rodzinni czy pediatrzy  nie są w stanie zdiagnozować tych chorób. A ich symptomy pojawiają się już u noworodków.

Dlatego  przedstawiciele resortu zdrowia podkreślali wczoraj, że od grudnia 2013 r.  NFZ wprowadził obowiązkowe przesiewowe badania wszystkich  noworodków. Mają się przyczynić do szybszego wykrywania rzadkich schorzeń.

Posłowie zarzucali wczoraj Ministerstwu Zdrowia, że od kilku lat nie może wprowadzić narodowego programu zwalczania chorób rzadkich. Już kilkanaście miesięcy trwają konsultacje międzyresortowe.

Urzędnicy ministerstwa podkreślali, że budują internetową bazę   dla osób z chorobami rzadkimi z informacjami o tym,  gdzie się leczyć. Ministerstwo chce  także umożliwić tej grupie pacjentów korzystanie ze zdalnych konsultacji lekarskich za pomocą telemedycyny. Bo teraz ośrodki, które ewentualnie podejmują się leczenia,  często są położone daleko od miejsca zamieszkania chorych.

– Ci pacjenci są zaniedbani, tułają się po ośrodkach, zanim trafią we właściwe miejsce – mówiła posłanka Józefa Hrynkiewicz.

W Polsce na choroby rzadkie cierpi od 6 do 8 proc. społeczeństwa. Lekarze odkryli 6 tys. rodzajów tych schorzeń, m.in. chorobę Gauchera, fenyloketonurię czy chorobę Huntera. Takie dane zaprezentował wczoraj na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki, wiceminister zdrowia.

–  Jesteśmy teraz na etapie wyłaniania placówek referencyjnych, które zajmą się leczeniem osób z chorobami rzadkimi – mówi wiceminister Radziewicz-Winnicki.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr