Pierwsze czytanie dwóch projektów (rządowego – druk nr 2668, oraz poselskiego – druk nr 2667) zakończyło się skierowaniem ich do specjalnej podkomisji. Ta ma pracować nad nimi w iście ekspresowym tempie.
Posłowie oceniają...
– Uważam, że podstawą do dalszych prac będzie projekt rządowy – ocenia poseł Andrzej Szlachta (PiS). – Z przedstawionych przez wiceminister finansów Hannę Majszczyk informacji wynika, że zaproponowane w nim podniesienie progów dochodowych powodujących obowiązek zapłaty janosikowego ze 110 proc. do 125 proc. będzie dla województw beneficjentów systemu wyrównawczego neutralne. A to dlatego, że ewentualne straty zostaną im zrekompensowane nową subwencją, która ma wynosić 150 mln zł. Pytanie, czy są to środki wystarczające – zastanawia się poseł.
Jeśli zaś chodzi o projekt PSL, to uważa, że został napisany na potrzeby tylko jednego województwa – mazowieckiego.
– Pierwsze posiedzenie podkomisji odbędzie się w najbliższą środę i wtedy zapadnie decyzja, który z projektów stanie się głównym – mówi poseł Jacek Czerniak (SLD). – Po przeanalizowaniu projektu rządowego i poselskiego uważam, że powinien się nim stać projekt poselski. A to dlatego, że proponuje rozwiązanie kompleksowe, a nie jak rządowy – jedynie doraźne i na dwa lata – argumentuje.
W ocenie posła Czerniaka dużo zależy od tego, czy obiecana przez rząd nowa subwencja dla tracących województw rzeczywiście stanie się obowiązującym prawem. – Tego jeszcze nie wiemy, bo nie ma jeszcze uchwalonego budżetu państwa na przyszły rok – zauważa.