Reklama

RPO interweniuje ws. ochrony praw osób oczekujących na lokale socjalne

Gminy coraz częściej dochodzą od eksmitowanych pieniędzy, które zapłaciły właścicielom mieszkań jako odszkodowanie za to, że wyroku eksmisyjnego nie dało się wykonać.

Aktualizacja: 02.04.2016 20:21 Publikacja: 02.04.2016 12:14

RPO interweniuje ws. ochrony praw osób oczekujących na lokale socjalne

Foto: www.sxc.hu

W wystąpieniu do ministra infrastruktury i budownictwa Rzecznik Praw Obywatelskich proponuje zmiany przepisów, które mogłyby zaradzić sytuacji: chronić osoby najuboższe i właścicieli mieszkań.

Jeśli osoba z zaległościami czynszowymi dostaje wyrok eksmisyjny, to na ogół sąd nakazuje jej wyprowadzkę do lokalu socjalnego. Taki lokal powinna zapewnić gmina. Jeśli go nie ma, człowiek z wyrokiem eksmisyjnym mieszka dalej w starym mieszkaniu, ale jego właściciel może się upomnieć o odszkodowanie od gminy. Aby odzyskać te pieniądze, gmina kieruje roszczenie (tzw. regres) do lokatora.

Informacje o narastaniu problemu docierają do Rzecznika Praw Obywatelskich w skargach od mieszkańców i a także z danych od organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną praw lokatorów. Sprawa ta była tematem dwóch spotkań Adama Bodnara z władzami Poznania i przedstawicielami ruchu lokatorskiego. Bowiem w samym Poznaniu od marca 2015 r. roszczenia regresowe skierowano do ponad 500 osób.

Jak dochodzi do roszczenia regresowego?

Powodem eksmisji są zwykle zaległości czynszowe. Problem dotyczy osób znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej (emeryci i renciści uprawnieni do świadczeń z pomocy społecznej, osoby posiadające status bezrobotnego), jak również osób, które nie mają możliwości zarobkowania bądź możliwości te mają czasowo ograniczone (kobiety w ciąży, osoby obłożnie chore, małoletni, osoby niepełnosprawne, osoby ubezwłasnowolnione).

Eksmisja do lokalu socjalnego powinna pomóc w takiej sytuacji. Ale jeśli lokalu nie ma, to – nawet przez kilka albo kilkanaście lat - osoba eksmitowana mieszka w starym mieszkaniu. I nadal musi za nie płacić. Tyle, ile wcześniej - tylko tym razem nie jest to czynsz, ale odszkodowanie za zajmowanie lokalu bez tytułu prawnego. Zadłużenie narasta, bo przecież eksmitowany nie był w stanie płacić takich kwot już przed wyrokiem.

Reklama
Reklama

Jeśli właściciel wystąpi do sądu o odszkodowanie za to, że mimo wyroku nie ma dostępu do lokalu, to odszkodowania od gminy dostanie. Wtedy właśnie gmina kieruje roszczenia (tzw. regres) do eksmitowanych.

Coraz częściej zdarza się też, że gmina zaczyna szukać lokalu socjalnego dla osoby eksmitowanej dopiero wtedy, gdy właściciel wystąpi o odszkodowanie. Jak zwraca uwagę RPO, samorząd podejmuje te starania nie po wyroku eksmisyjnym, ale dopiero wtedy, gdy właściciel zaczyna dochodzić swoich praw. Czyni to wyroki eksmisyjne fikcją i nie jest sprawiedliwe wobec właścicieli, którzy o odszkodowanie nie wystąpili.

Propozycje RPO

W ocenie Rzecznika niezbędna jest zmiana stanu prawnego.

Rozwiązania zawarte w ustawie o ochronie lokatorów nie sprawdziły się. Nie motywują gmin do pozyskiwania lokali socjalnych, nie chronią w równy sposób interesów wszystkich właścicieli lokali, nie uwzględniają też interesów osób oczekujących na przyznane im mieszkanie socjalne.

W ocenie Rzecznika pewnym rozwiązaniem byłoby ustalenie, że eksmitowani nadal mieszkający w starym mieszkaniu płacą za nie tyle, ile w danej gminie wynosi czynsz za lokal socjalny. Różnicę powinna dopłacać gmina. Bo to ona ma obowiązek wskazania lokalu socjalnego.

Jak podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich, nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której byli lokatorzy muszą ponosić skutki finansowe zaniechania gmin. Przecież eksmitowani nie mają żadnego wpływu na to, jak szybko się wyprowadzą do lokalu socjalnego, czyli jak szybko przestaną się zadłużać. To zależy tylko od samorządów.

Sądy i trybunały
Uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej zablokowane. Brakuje podpisu Dariusza Barskiego
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Oświata i nauczyciele
Uczniowie i nauczyciele alarmują w sprawie tzw. godzin basiowych. „To tykająca bomba”
Dane osobowe
Chciał usunięcia danych z policyjnego rejestru, by dostać pracę. Wyrok NSA
Sądy i trybunały
Sędziowie nie chcą odchodzić „na emeryturę”. KRS częściej odmawia niż się zgadza
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dane osobowe
Kto odpowiada za wyciek danych osobowych pacjenta? Zapadł precedensowy wyrok
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama