- Najpierw zamknijcie pierwszy etap reformy dotyczący mieszkań, potem wprowadźcie w końcu reformę zagospodarowania przestrzennego, a na końcu po konsultacjach z nami, zajmijcie się resztą. W gminach potrzebujemy stabilności naszych budżetów, a nie wiecznej karuzeli – mówi Rzeczpospolitej Marek Wójcik, Pełnomocnik do spraw legislacyjnych Zarządu Związku Miast Polskich, w przeszłości także podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.
Rok na przekształcenia
Zgodnie z zapowiedzią resortu rozwoju, w ciągu roku, rząd chciałby zamknięcia przekształcenia użytkowania wieczystego gruntów we własność. Przez cały 2023 r. firmy i instytucje, których nieruchomości znajdują się na gruntach gmin lub skarbu państwa, będą mogły składać roszczenie o wykup gruntów.
- Proces legislacyjny będzie ekspresowy, będziemy chcieli jak najszybciej przeprowadzić te przepisy przez ścieżkę rządową i parlamentarną – zadeklarował minister Waldemar Buda.
Czytaj więcej
Do końca 2023 r. każda firma z nieruchomością na gruncie państwa lub gminy, będzie mogła wykupić go na preferencyjnych zasadach.
Nie tak szybko
I właśnie to tempo oraz jak mówi Marek Wójcik, brak rozmowy z samorządami ich oburza. Poza tym, nie ma zgody gmin na przymuszanie ich do rezygnacji z regularnego pobierania opłat za grunty, co nie sprzyja planowaniu budżetów gminnych. W myśl rządowych rozwiązań, przekształceniowa opłata jednorazowa, uprawniająca do bonifikaty, będzie mogła być wniesienia do końca roku.