W 2011 r. wzrosną ceny kredytów dla samorządów

Koniec tanich kredytów dla samorządów. Bankowe marże mogą wzrosnąć już za kilka miesięcy

Publikacja: 16.11.2010 04:12

W 2011 r. wzrosną ceny kredytów dla samorządów

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Obecnie banki komercyjne patrzą na samorządy szczególnie przychylnym okiem. Średnia cena ośmioletniego kredytu (marże i prowizje) wynosiła w III kw. 0,7 proc. (plus WIBOR). Znacznie więcej, bo aż 4 proc., musieli płacić przedsiębiorcy (za kredyt trzyletni) – wynika z analizy przygotowanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Samorządy lepiej wypadają także w porównaniu ze Skarbem Państwa, co jest sytuacją dosyć nietypową. – Jeśli koszty finansowania dla obu instytucji sprowadzi się do porównywalnej postaci, państwo musi oddawać bankom o ok. 0,6 pkt proc. więcej – ocenia Krzysztof Kluza, dyrektor banku w BGK.

Takie eldorado dla miast i gmin wkrótce się jednak skończy. Jak przewiduje Krzysztof Kluza, kredyt dla samorządów na pewno nie będzie już tanieć (przed kryzysem cena wynosiła nawet 0,13 proc. plus WIBOR), ale zacznie drożeć. – Zmiany powinny być widoczne w I kw. 2011 r. – uważa Kluza. A jeśli na globalnym rynku finansowym nie nastąpi żadne tąpnięcie, już w przyszłym roku ceny dla Skarbu Państwa i jednostek samorządowych powinny się przynajmniej zrównać.

Przyczyn takiej sytuacji jest kilka. – W przyszłym roku z powodu konsolidacji budżetu centralnego na rynku ubędzie depozytów – mówi Kluza. Według wyliczeń resortu finansów z sektora zniknie ok. 20 mld zł. Do tego dodać trzeba trudną sytuację zewnętrzną. Koszt pozyskania pieniądza przez banki będzie więc wysoki, a to oznacza wyższą cenę kredytu. – Dotyczyć to będzie szczególnie zobowiązań długoterminowych (10 – 15 lat), a taki charakter mają w głównej mierze te zaciągane przez samorządy – dodaje Rafał Petsch, dyrektor w Pekao SA.

– Druga istotna kwestia to fakt, że banki coraz bardziej interesują się firmami – wylicza Krzysztof Kluza z BGK. Na początku kryzysu instytucje finansowe wstrzymały finansowanie wszystkiego i wszystkich. Dla samorządów kredytowe wrota otworzyły się ponownie dosyć szybko. Banki zaczęły dysponować nadmiarem pieniędzy i część zaczęły lokować w jeden z bezpieczniejszych sektorów – właśnie samorządy. Ale teraz przedsiębiorstwa wydają się coraz atrakcyjniejszym kierunkiem finansowania – dodaje.

Także Petsch uważa, że zarówno rosnące potrzeby pożyczkowe, jak i stopniowy wzrost akcji kredytowej w sektorze przedsiębiorstw spowodują presję na wzrost ceny kredytu.

– Teoretycznie kredyty dla samorządów powinny zacząć drożeć już w przyszłym roku, jednak wiele zależy od zachowania przedsiębiorców – zastrzega za to Dariusz Kacprzyk, dyrektor departamentu współpracy z korporacjami w BRE Banku.

Jego zdaniem symptomów radykalnej poprawy w inwestycjach firm na razie nie widać i finansowanie dla samorządów wciąż może być tanie.

Kluczowe zatem staje się pytanie, czy firmy zaczną inwestować na większą skalę. – Otoczenie rynkowe temu sprzyja – ocenia Małgorzata Krzysztoszek, ekspert PKPP Lewiatan. W Polsce silnie rosną sprzedaż detaliczna i popyt konsumpcyjny, zwiększa się wykorzystanie zapasów i mocy wytwórczych, widoczne jest też ożywienie gospodarki niemieckiej, co jest pozytywnym sygnałem dla eksporterów. – Co ważne, firmy mają za co inwestować. Ich depozyty w bankach rosną – dodaje Krzysztoszek.

Dla samorządów droższy kredyt to zła informacja. Wiele z nich nie ma wyboru, bowiem duże inwestycje ma dopiero przed sobą. Co więcej, jak oceniła wczoraj w specjalnym raporcie agencja Fitch Ratings, samorządy wciąż działają w niezbyt sprzyjających warunkach. Udział wydatków sztywnych w ich budżetach jest bardzo wysoki, a finansowanie przez budżet centralny nowych zadań – niewystarczające. A to oznacza dalsze ich zadłużanie się.

Obecnie banki komercyjne patrzą na samorządy szczególnie przychylnym okiem. Średnia cena ośmioletniego kredytu (marże i prowizje) wynosiła w III kw. 0,7 proc. (plus WIBOR). Znacznie więcej, bo aż 4 proc., musieli płacić przedsiębiorcy (za kredyt trzyletni) – wynika z analizy przygotowanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Samorządy lepiej wypadają także w porównaniu ze Skarbem Państwa, co jest sytuacją dosyć nietypową. – Jeśli koszty finansowania dla obu instytucji sprowadzi się do porównywalnej postaci, państwo musi oddawać bankom o ok. 0,6 pkt proc. więcej – ocenia Krzysztof Kluza, dyrektor banku w BGK.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem