Prywatny inwestor wywłaszczy pod publiczną drogę

Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzić uproszczenia w załatwianiu formalności związanych z budową dróg. Pracuje nad projektem zmiany przepisów

Publikacja: 09.12.2010 03:50

Prywatny inwestor wywłaszczy pod publiczną drogę

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Chodzi o nowelizację [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=288399]ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych[/link], czyli tzw. specustawę drogową.

[i] [b]Zobacz [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/596064]założenia do nowelizacji specustawy drogowej[/link] (pdf, 167 kb)[/b][/i]

Zgodnie z propozycjami, [b]o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej będą mogły się starać także podmioty prywatne. Nie będą jednak właścicielami wybudowanej drogi.[/b] Ma ona bowiem należeć do gminy lub Skarbu Państwa. – Ma to pozwolić na uniknięcie w przyszłości wypadków, kiedy nie ma jak wybudować drogi dojazdowej do prywatnej inwestycji – wyjaśnia sędzia Mirosław Gdesz, specjalizujący się w tej tematyce.

Tak było kilka razy np. podczas budowy centrów handlowych. Niezbędna była droga dojazdowa, a właściciele nieruchomości, przez które miała przebiegać, nie chcieli się na to zgodzić. Przepisy zaś nie przewidują możliwości wywłaszczenia na rzecz osób prywatnych. Tymczasem często do realizacji tego typu inwestycji niezbędne jest wywłaszczenie z działki dotychczasowego jej właściciela. Prawo do tego ma zaś wyłącznie jednostka samorządu terytorialnego (np. gmina) oraz Skarb Państwa.

Zgodnie z założeniami [b]na podstawie specustawy będzie można realizować także przebudowę dróg.[/b] Ponadto inwestor będzie mógł się starać o jedno zezwolenie nie tylko na budowę drogi, ale i infrastruktury jej towarzyszącej.

– Obecnie przepisy dają prawo jedynie do przebudowy infrastruktury istniejącej. Nie można na podstawie jednego zezwolenia budować nowej – wyjaśnił sędzia Gdesz. Przykładowo: można poszerzyć istniejący rów odwadniający, ale nowego już się nie wykopie. Z powodu tej absurdalnej zasady w praktyce przepisów tych się nie przestrzega.

Założenia dają też możliwość inwestorowi wyboru, czy chce realizować inwestycję na podstawie specustawy drogowej czy też miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Teoretycznie i teraz jest prawo wyboru, ale towarzyszą temu poważne wątpliwości prawne, ponieważ przepisy w tej sprawie są niejasne.

[b] Inwestor będzie mógł ponadto zawierać porozumienia z zarządcami innych dróg, co ułatwi budowę. Często bowiem powstająca droga krzyżuje się z innymi, już istniejącymi i trzeba dokonać niezbędnej przebudowy. [/b]Inwestor nie może jednak sam tego zrobić. Obowiązek ten spada na zarządcę podporządkowanej drogi. To zaś wydłuża czas budowy.

[srodtytul] [i]etap legislacyjny: resort infrastruktury przygotował założenia projektu ustawy[/i][/srodtytul]

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne