Samorządy chcą zmiany przepisów o egzekucji

Mniejsze miasta postulują rozszerzenie ich uprawnień. Chcą same ściągać zaległy podatek od nieruchomości. Teraz udaje się odzyskać mniej niż 50 proc. należności

Publikacja: 09.12.2010 04:00

Samorządy chcą zmiany przepisów o egzekucji

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Zgodnie z przepisami tylko 46 dużych miast w Polsce może na własny rachunek egzekwować zaległe daniny, np. zajmując rachunek bankowy dłużnika. Są to m.in. Warszawa, Kraków, Białystok, Rzeszów i Częstochowa. – U nas nie ma problemu. Ściągalność podatku od nieruchomości sięga 97 proc. Mamy uprawnienia organu egzekucyjnego i możemy reagować na bieżąco – mówi Jarosław Kapsa z Urzędu Miasta w Częstochowie.

Gorzej wygląda to w małych miastach i gminach, które muszą ścigać nierzetelnych podatników za pośrednictwem urzędu skarbowego. W ten sposób udaje się odzyskać mniej niż połowę długów. Tymczasem zaległości w samym podatku od nieruchomości wynoszą tam niejednokrotnie po 3 – 4 mln zł, co stanowi kilkanaście procent wpływów z tej daniny. Z zapłatą ociągają się zarówno firmy, jak i osoby fizyczne.

Dlatego Krosno zwróciło się za pośrednictwem posłów do Ministerstwa Finansów z postulatem nadania mniejszym miastom uprawnień organu egzekucyjnego, gdyż przyspieszyłoby to ściąganie należności i poprawiło stan finansów.

Pomysł popierają inne samorządy. – Moglibyśmy stosować takie środki jak np. egzekucja z pieniędzy, ruchomości i z rachunków bankowych – mówi Elżbieta Weigt z Urzędu Miasta w Lesznie. Jadwiga Kozłowska, skarbnik Łomży, wskazuje, że obecnie odzyskiwanie należności trwa nawet dwa lata.

Ministerstwo odpowiada jednak, że nie ma danych dotyczących zaległości gmin, przed ewentualną zaś zmianą przepisów konieczna byłaby dokładna analiza problemu. Resort chce też uniknąć nakładania się kompetencji samorządów i fiskusa.

Propozycję Krosna popierają eksperci. Michał Roszkowski, doradca podatkowy w Accreo Taxand, wskazuje, że problem dotyczy głównie mniejszych miast, które nie mogą same wyegzekwować należności.

– Niezrozumiały jest sam fakt przyznania większych uprawnień wyłącznie metropoliom – dodaje Piotr Kwaśny, doradca podatkowy w Alma Consulting Group Polska.

[ramka][srodtytul]Dochody i egzekucja należności:[/srodtytul]

>>Skuteczność egzekucji tytułów wykonawczych wystawionych przez urzędy gmin na należności będące dochodem jednostek samorządu terytorialnego:

> 46,32 proc. w 2009 r.

> 47,64 proc. w 2008 r.

źródło: dane Ministerstwa Finansów

>> Średni udział podatku od nieruchomości w dochodach własnych gmin:

> 17,14 proc. – miasta na prawach powiatu

> 26,63 proc. – gminy miejskie

> 28,13 proc. – gminy wiejskie

> 29,88 proc. – gminy miejsko-wiejskie

Zgodnie z przepisami tylko 46 dużych miast w Polsce może na własny rachunek egzekwować zaległe daniny, np. zajmując rachunek bankowy dłużnika. Są to m.in. Warszawa, Kraków, Białystok, Rzeszów i Częstochowa. – U nas nie ma problemu. Ściągalność podatku od nieruchomości sięga 97 proc. Mamy uprawnienia organu egzekucyjnego i możemy reagować na bieżąco – mówi Jarosław Kapsa z Urzędu Miasta w Częstochowie.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”