Reklama

Ewaluacje i kontrole w szkołach: Jaka jest jakość kształcenia

Zdaniem posłów raporty o jakości pracy szkół przygotowywane przez pracowników kuratoriów dają fałszywy obraz placówek

Publikacja: 13.06.2012 09:55

Ewaluacje i kontrole w szkołach: Jaka jest jakość kształcenia

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej przedstawionych sejmowej podkomisji ds. jakości kształcenia wynika, że wizytatorzy z kuratoriów oświaty do końca marca przeprowadzili 3521 ewaluacji i 39 200 kontroli. Podczas ewaluacji badają jakość, a w trakcie kontroli sprawdzają, czy przestrzegane są przepisy prawa.

Dariusz Piątkowski, poseł PiS, uważa, że ewaluacja to kolejne działanie biurokratyczne. Dyrektor wraz z gronem pedagogicznym przygotowuje dokumenty tak, aby zadowolić wizytatorów. A że zna ich wymagania, nie jest to trudne. W efekcie w papierach wszystko się zgadza, choć nie oddają one tego, co dzieje się w rzeczywistości. Również uczestnicy majowej konferencji „Oświata a samorząd" wskazują, że grono pedagogiczne zna narzędzia, jakimi posługują się kuratorzy, i potrafi dobrze przygotować się do ewaluacji.

Z kolei Lech Sprawka, poseł PiS, wskazuje, że ewaluatorzy nie są dobrze dobierani. Zespół Szkół Mechanicznych w Lublinie oceniał wizytator, który wcześniej specjalizował się w pracy z placówkami przedszkolnymi. W efekcie szkoła, która została wyróżniona jako jedna z najlepszych w Polsce przez ministra edukacji, dostała niższe noty niż inne tego typu szkoły, osiągające gorsze wyniki.

W efekcie ewaluacji powstaje kilkudziesięciostronicowy raport, w którym m.in. zostaje określony stopień, w jakim szkoły spełniają wymagania w czterech obszarach: efekty, procesy, środowisko, zarządzanie, w skali od A do E. Ocena A świadczy o bardzo wysokim poziomie placówki, B – o wysokim, C – o średnim, D – o podstawowym, a E – o niskim. Z danych MEN wynika, że większość, blisko 75 proc., to najwyższe oceny, czyli literki A i B. Wychodzi zatem, że mamy świetne szkoły.

Marek Pietrzczyk, poseł PO, wskazuje też, że ani dyrektorzy, ani organy prowadzące, które kreują lokalną politykę edukacyjną, nie analizują i nie wyciągają wniosków z raportów.

Reklama
Reklama

Blisko 75 proc. badanych szkół uzyskało najwyższe oceny oznaczone literkami A i B

Joanna Berdzik, wiceminister edukacji narodowej, podkreśla, że każda badana placówka otrzymuje bardzo szczegółowy raport o sobie. I to od jego odbiorców zależy, jak zostanie on wykorzystany. Wskazuje jednocześnie, że z badań ankietowych przeprowadzonych wśród dyrektorów po zakończeniu ewaluacji wynika, że większość z nich dobrze ocenia nowe zasady nadzoru pedagogicznego, 90 proc. uważa, że otrzymany raport pomaga w określeniu celów szkoły, a 35 proc. spodziewało się, że przedstawiony w nim obraz placówki będzie inny.

Lech Sprawka wskazuje, że aby nadzór pedagogiczny, w postaci kontroli i ewaluacji, funkcjonował dobrze, należy go jeszcze zmodernizować. Jego zdaniem najpierw szkoła powinna być kontrolowana przez wizytatora przypisanego do placówki.

– Musi to być osoba, która zna ją od podszewki. Patrzy na arkusz organizacyjny i wszystko wie – wyjaśnia Sprawka. Wyniki kontroli formalnoprawnej powinien zaś otrzymywać ewaluator. Dzięki temu miałby już pewną wiedzę o placówce, mimo że nie jest z nią związany.

Według MEN lepiej, że pracownicy kuratoriów nie są przypisani do konkretnych placówek. Taki system obowiązuje od 2009 r. Jego zasady określa rozporządzenie z 7 października 2009 r. w sprawie nadzoru pedagogicznego (DzU nr 168, poz. 1324).

Z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej przedstawionych sejmowej podkomisji ds. jakości kształcenia wynika, że wizytatorzy z kuratoriów oświaty do końca marca przeprowadzili 3521 ewaluacji i 39 200 kontroli. Podczas ewaluacji badają jakość, a w trakcie kontroli sprawdzają, czy przestrzegane są przepisy prawa.

Dariusz Piątkowski, poseł PiS, uważa, że ewaluacja to kolejne działanie biurokratyczne. Dyrektor wraz z gronem pedagogicznym przygotowuje dokumenty tak, aby zadowolić wizytatorów. A że zna ich wymagania, nie jest to trudne. W efekcie w papierach wszystko się zgadza, choć nie oddają one tego, co dzieje się w rzeczywistości. Również uczestnicy majowej konferencji „Oświata a samorząd" wskazują, że grono pedagogiczne zna narzędzia, jakimi posługują się kuratorzy, i potrafi dobrze przygotować się do ewaluacji.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Spadki i darowizny
Chciała testament zgodny z prawem ukraińskim, notariusz odmówił. Co orzekł sąd?
Reklama
Reklama