Przyjmowanie drogich zegarków jest zabronione

Prawie 60 proc. polskich przedsiębiorców, bankowców, ekspertów finansowych przyznaje, że w ich otoczeniu korupcja jest codziennością. Takie wnioski przynosi najnowszy raport Europejskiego Badania Nadużyć Gospodarczych 2012/2013.

Aktualizacja: 21.06.2013 09:23 Publikacja: 21.06.2013 07:48

Przyjmowanie drogich zegarków jest zabronione

Foto: ROL

To patologiczne zjawisko występuje nie tylko w sferze gospodarczej, ale także w jakże często powiązanej z nią sferze funkcjonowania samorządów. Jak bowiem wynika z informacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, agenci najczęściej zatrzymywali wójtów, burmistrzów i lokalnych urzędników.

Aż jedna trzecia spraw operacyjnych, jakie prowadzi CBA, dotyczyła administracji samorządowej. Zdaniem szefa tej służby, to w samorządach zagrożenie korupcją jest największe, bo przez nie przechodzi większość środków publicznych przeznaczanych na inwestycje.

Surowe sankcje

Samorządowcy, którzy w nielegalny sposób chcieliby zwiększyć dochody, powinni pamiętać, że mogą zapłacić za to wysoką cenę. Za przestępstwo korupcji grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Zgodnie z art. 228 kodeksu karnego każdy, kto w związku z pełnieniem funkcji publicznej przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu. Jeżeli przyjęta lub obiecana korzyść jest znacznej wartości, to sprawcy grozi kara od lat dwóch do 12. Tak surowa kara grozi, gdy samorządowiec przyjął lub otrzymał obietnicę otrzymania mienia o wartości powyżej 200 tys. zł.

Przestępstwo korupcji ma charakter indywidualny. W praktyce oznacza to, że mogą je popełnić wyłącznie osoby pełniące funkcję publiczną. Do  nich zalicza się  też pracowników samorządu terytorialnego.

Dodatkowo osobami pełniącymi funkcję publiczną są też członkowie organu samorządowego czy osoby zatrudnione w jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi.

Osoby te mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności za przestępstwo korupcji wówczas, gdy dopuszczą się go w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

Przyjęcie korzyści majątkowej pozostaje w związku z pełnioną funkcją publiczną także wówczas, gdy pełniący ją może wpływać na końcowy efekt załatwienia sprawy, a czynność służbowa stanowiąca okazję do przyjęcia korzyści choćby w części należy do kompetencji sprawcy. W wypadku żądania korzyści majątkowej sprawca nie musi w ogóle ingerować w proces podejmowania decyzji, bo okazją do żądania jest ogólna kompetencja urzędnika. Tak uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 9 marca 2006 r. (sygn. akt III K 230/05).

Akty wdzięczności

Karalne jest przyjmowanie korzyści majątkowej. Chodzi jednak  nie tylko o pieniądze, ale także inne wartościowe przedmioty, np. drogie pióro, zegarek czy zagraniczną wycieczkę.

Ważne, by wartość takiego świadczenia można było określić w pieniądzu. Dodatkowo może ona przybrać formę podarunku, darowizny, zapłaty długu.

Korupcją nie będzie przyjęcie rzeczy zwyczajowo wręczanych w ramach podziękowania, jak kwiaty, bombonierki czy kawa. Są to bowiem prezenty stanowiące akt wdzięczności.

Przestępstwo łapownictwa polega nie tylko na przyjęciu korzyści majątkowej, ale także osobistej. Jest nią świadczenie polepszające sytuację osoby, która je uzyskuje, na przykład obietnica awansu.

Dla zaistnienia przestępstwa nie ma znaczenia, dla kogo korzyść będzie przeznaczona. Jeżeli zatem urzędnik samorządowy przyjmuje bilet na wycieczkę dla żony to także popełnia on przestępstwo. Karalne jest nie tylko przyjęcie korzyści majątkowej lub osobistej, ale też obietnica ich udzielenia.

Niezgodne z prawem jest też przyjmowanie korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów. Ważne, by nastąpiło to w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Wtedy sprawca może zostać ukarany karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Takiej samej karze podlega, kto w związku z pełnieniem funkcji publicznej uzależnia wykonanie czynności służbowej od otrzymania korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy lub takiej korzyści żąda.

Arkadiusz Jaraszek, asesor Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota

Podstawa prawna: art. 228 ustawy z 6 czerwca 1997 r.   Kodeks karny (Dz U nr 88, poz. 553 ze zm.).

To patologiczne zjawisko występuje nie tylko w sferze gospodarczej, ale także w jakże często powiązanej z nią sferze funkcjonowania samorządów. Jak bowiem wynika z informacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, agenci najczęściej zatrzymywali wójtów, burmistrzów i lokalnych urzędników.

Aż jedna trzecia spraw operacyjnych, jakie prowadzi CBA, dotyczyła administracji samorządowej. Zdaniem szefa tej służby, to w samorządach zagrożenie korupcją jest największe, bo przez nie przechodzi większość środków publicznych przeznaczanych na inwestycje.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów