Sprawdziliśmy, jak funkcjonuje tzw. ustawa przedszkolna. Od września dzięki niej rodzice płacą za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu ponad pięć godzin nie więcej niż złotówkę. Gminy w zamian otrzymują z budżetu państwa dotację. Okazuje się, że w części samorządów rekompensuje ona utracone po obniżeniu opłat dochody, a za to dzieci dłużej przebywają w placówce.
Taniej i dłużej
Lublin na rozwój wychowania przedszkolnego dostał do końca 2013 r. 5 mln zł dotacji.
– To wystarcza tylko na pokrycie ogólnych kosztów funkcjonowania placówek – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – Roczne utrzymanie dzieci w lubelskich przedszkolach, łącznie z dotacją na przedszkola niepubliczne, to 90 mln zł, czyli 780 zł miesięcznie na dziecko – wyjaśnia prezydent.
Miasto przyznaje jednak, że dotacja rekompensuje zmniejszone wpływy z opłat od rodziców. Podobnie jest w Krakowie. Tam dotacja za wrzesień–grudzień wyniosła 10,7 mln zł.
– Miesięczny koszt utrzymania dziecka w przedszkolu wynosi 751 zł, z czego wydatki ponoszone przez rodziców to 66 zł (bez opłat za żywienie i przy założeniu, że dziecko przebywa w przedszkolu osiem godzin ), dotacja celowa z budżetu państwa wynosi 103 zł, a pozostałe 581 zł dopłaca miasto – informuje Tadeusz Matusz, zastępca prezydenta Krakowa ds. edukacji.