Reklama
Rozwiń

Śmieci pojadą tam, gdzie chce gmina

Specyfikacja przetargu może wskazywać miejsce, w które przedsiębiorca ma zawozić odpady komunalne ?do przetworzenia.

Publikacja: 23.01.2014 07:34

Trybunał uznał jednak, że przepisy unijne nie dają samorządom prawa do wskazywania instalacji, do kt

Trybunał uznał jednak, że przepisy unijne nie dają samorządom prawa do wskazywania instalacji, do której mają trafiać odpady przemysłowe i budowlane.

Foto: www.sxc.hu

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że samorządy mogą nałożyć na przedsiębiorstwo prowadzące zbiórkę odpadów na jej terenie obowiązek transportowania zmieszanych odpadów komunalnych do odpowiedniej i najbliższej instalacji przetwarzania (sygnatura akt: C?292/12).

TSUE zajmował się pytaniem estońskiego sądu, do którego trafiła skarga przedsiębiorcy zajmującego się odbiorem i przetwarzaniem odpadów. Kwestionował on specyfikację przetargu miasta Sillamäe na odbiór śmieci. Zawierała ona postanowienie określające, że zmieszane odpady komunalne mają być przewożone do jednej instalacji wskazanej przez miasto, a odpady przemysłowe i budowlane do innej, którą również wskazywała specyfikacja zamówienia.

Przedsiębiorca zarzucał, że takie postanowienia są naruszeniem zasad konkurencji i swobodnego przepływu towarów i ograniczają przedsiębiorczość. Sąd apelacyjny w Estonii, rozpatrując sprawę, postanowił zwrócić się z pytaniami do TSUE.

Trybunał nie podzielił zarzutów dotyczących odpadów komunalnych. Uznał jednak, że przepisy unijne nie dają samorządom prawa do wskazywania instalacji, do której mają trafiać odpady przemysłowe i budowlane.

Orzeczenie to może mieć duże znaczenie dla gospodarki odpadami komunalnymi w Polsce. Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nakazuje firmom, które wygrały przetarg na odbiór odpadów, by śmieci zmieszane od mieszkańców trafiały do regionalnej instalacji przetwarzania odpadów komunalnych (RIPOK). Inaczej jest, gdy gmina organizuje przetarg nie tylko na transport śmieci, ale na kompleksową obsługę – odbiór i zagospodarowanie odpadów. Wówczas, co potwierdziła Krajowa Izba Odwoławcza, to przedsiębiorca decyduje, gdzie i jak przetworzy śmieci.

– Po orzeczeniu TSUE przetargi na zagospodarowanie odpadów będą należały do rzadkości – ocenia Jadwiga Sołtysek, radca prawny w kancelarii KSP Legal & Tax Advice. Jej zdaniem wyrok da zielone światło gminom na wskazywanie w specyfikacji istotnych warunków zamówienia instalacji, które należą do spółek gminnych, i eliminowanie w ten sposób konkurencji. A wówczas RIPOK należące do spółek komunalnych będą mogły podnieść ceny usług.

– Nie sposób oczekiwać, że gmina wskaże instalację należącą do prywatnego podmiotu, jeżeli partycypowała w kosztach budowy RIPOK należącej do spółki komunalnej – podkreśla Jadwiga Sołtysek.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że samorządy mogą nałożyć na przedsiębiorstwo prowadzące zbiórkę odpadów na jej terenie obowiązek transportowania zmieszanych odpadów komunalnych do odpowiedniej i najbliższej instalacji przetwarzania (sygnatura akt: C?292/12).

TSUE zajmował się pytaniem estońskiego sądu, do którego trafiła skarga przedsiębiorcy zajmującego się odbiorem i przetwarzaniem odpadów. Kwestionował on specyfikację przetargu miasta Sillamäe na odbiór śmieci. Zawierała ona postanowienie określające, że zmieszane odpady komunalne mają być przewożone do jednej instalacji wskazanej przez miasto, a odpady przemysłowe i budowlane do innej, którą również wskazywała specyfikacja zamówienia.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono