Reklama
Rozwiń

Protesty wyborcze w SN: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2014

16 protestów wyborczych przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego zarejestrowano w Sądzie Najwyższym do poniedziałku do godz. 16; nie ma wśród nich protestu zapowiadanego przez klub PiS - poinformował PAP Krzysztof Michałowski z wydziału prasowego SN.

Publikacja: 02.06.2014 18:02

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch

Termin składania protestów wyborczych do SN mija we wtorek o północy. Protest wyborczy można do SN wysłać pocztą - wówczas decyduje data nadania przesyłki.

Z 16 zarejestrowanych protestów dwa zostały złożone przed terminem, czyli SN pozostawi je bez dalszego biegu, bo tak stanowią przepisy kodeksu wyborczego - powiedział Michałowski. Większość protestów złożyli wyborcy, jeden - organizacja pozarządowa, jeden komisja obwodowa - dodał. Sąd na razie nie informuje o szczegółach protestów.

Protest przeciwko ważności wyborów może wnieść wyborca, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborców w jednym z obwodów głosowania, przewodniczący właściwej komisji wyborczej i pełnomocnik wyborczy.

Sąd Najwyższy rozpatruje protest w składzie trzech sędziów w postępowaniu nieprocesowym. Sąd ocenia, czy protest jest zasadny. Jeśli SN uzna zasadność protestu wówczas ocenia, czy przestępstwo przeciwko wyborom lub naruszenie przepisów miało wpływ na wynik wyborów.

Na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz po rozpoznaniu protestów Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyborów. Jest na to 90 dni od dnia wyborów. SN może zdecydować o przeprowadzeniu ponownych wyborów.

Skierowanie protestu wyborczego przeciwko ważności wyborów do SN zapowiada PiS. PiS zwraca uwagę na "szereg udokumentowanych przykładów łamania Kodeksu wyborczego oraz przestępstw przeciwko wyborom". Zebrał je zespół ds. monitorowania wyborów.

Termin składania protestów wyborczych do SN mija we wtorek o północy. Protest wyborczy można do SN wysłać pocztą - wówczas decyduje data nadania przesyłki.

Z 16 zarejestrowanych protestów dwa zostały złożone przed terminem, czyli SN pozostawi je bez dalszego biegu, bo tak stanowią przepisy kodeksu wyborczego - powiedział Michałowski. Większość protestów złożyli wyborcy, jeden - organizacja pozarządowa, jeden komisja obwodowa - dodał. Sąd na razie nie informuje o szczegółach protestów.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono