Reklama
Rozwiń
Reklama

NSA: Plan miejscowy musi być czytelny

Sytuacja w której co innego wynika z części tekstowej planu miejscowego, a co innego z załączonych do niego map i rysunków jest niedopuszczalna, ponieważ uniemożliwia stosowanie tego aktu prawa miejscowego w praktyce.

Aktualizacja: 28.11.2015 07:24 Publikacja: 28.11.2015 06:49

NSA: Plan miejscowy musi być czytelny

Foto: www.sxc.hu

Z zasady hierarchiczności źródeł prawa wynika, że przedmiotem regulacji planu miejscowego nie mogą być kwestie, które zostały już uregulowane w ustawie. Tym bardziej jego postanowienia nie mogą być z ustawą sprzeczne.

Do takich wniosków doszedł Naczelny Sąd Administracyjny oddalając wyrokiem z 27 listopada 2015 r. skargę kasacyjną gminy Chlewiska na wyrok WSA w Warszawie stwierdzający nieważność uchwalonego przez radę tej gminy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (sygn. II OSK 2253/15).

NSA stwierdził, że rada gminy Chlewiska, uchwalając plan miejscowy, naruszyła m.in. przepisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, dokonując w tym planie zmiany przeznaczenia tych gruntów bez zgody właściwych organów.

- Zgodnie z przepisami tej ustawy zmiana przeznaczenia gruntów leśnych stanowiących własność Skarbu Państwa wymaga uzyskania zgody ministra ochrony środowiska, zaś gruntów pozostałych – właściwego marszałka województwa – wskazywała Barbara Adamiak, sędzia NSA – Wymóg uzyskania powyższej zgody wynika również z przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, które zobowiązują organ sporządzający projekt planu do uzyskania takiej zgody – wyjaśniała. W uchwalonym planie miejscowym rada gminy Chlewiska zmodyfikowała – w sposób nieuprawniony – przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

- Zgodnie z treścią uchwały pojęcie „powierzchnia całkowita zabudowy" zostało zdefiniowane jako „suma pól powierzchni konturów wszystkich kondygnacji naziemnych wszystkich budynków istniejących i projektowanych na danej działce" – przypomniała sędzia Barbara Adamiak. - Tymczasem art. 15 ust. 2 pkt 6 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie pozostawia wątpliwości, że pojęcie „powierzchni całkowitej zabudowy" należy rozumieć jako stosunek powierzchni wszystkich kondygnacji budynków – a nie tylko naziemnych – do powierzchni działki – wyjaśniała sędzia.

Reklama
Reklama

- Skoro ustawodawca określił już sposób ustalania wskaźnika intensywności zabudowy, to rada gminy Chlewiska nie była uprawniona do regulowania tej kwestii odmiennie – uzasadniała sędzia Barbara Adamiak. – A czyniąc tak dokonała nie tylko niezgodnej z prawem modyfikacji postanowień ustawowych, ale również w sposób nieuzasadniony rozszerzyła kompetencję organu uchwałodawczego gminy – przekonywała sędzia.

Za niezgodne z przepisami ustawy NSA uznał również te postanowienia uchwalonego planu miejscowego, które uzależniały wyznaczenie stref wolnych od zabudowy od zdarzeń mających dopiero wystąpić w przyszłości.

- Obowiązywania powszechnie obowiązujących przepisów prawa miejscowego nie można uzależniać od wystąpienia lub nie w przyszłości niepewnych zdarzeń – wskazywała sędzia Adamiak. NSA zwrócił także uwagę na nieścisłości występujące pomiędzy częścią tekstową planu, a jego częścią graficzną.

- Część graficzna planu stanowi wyjaśnienie (uzupełnienie) części tekstowej – mówiła Barbara Adamiak. – Oznacza to, że niezgodności tekstu i uzupełniających go rysunków może w praktyce uniemożliwiać stosowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – podkreślała sędzia.

Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama