Reklama
Rozwiń
Reklama

Odmawiając opieki staruszkom, burmistrz naruszył prawo

Organy nie wzięły pod uwagę, że od osób, jakimi pozostają skarżący ze względu na wiek i stan zdrowia, nie można wymagać zapobiegliwości życiowej, która cechuje ludzi zdrowych i młodych.

Publikacja: 24.01.2016 11:25

Odmawiając opieki staruszkom, burmistrz naruszył prawo

Foto: 123RF

Czego dotyczył spór

W kwietniu 2015 r. małżonkowie C. wnieśli o przyznanie dodatkowej pomocy w formie usług opiekuńczych świadczonych w miejscu zamieszkania przez opiekunkę PCK w soboty, niedziele i święta. Burmistrz odmówił przyznania im tego świadczenia. Z jego ustaleń wynikało, że są osobami przewlekle chorymi, pozostają w stałym leczeniu i oboje mają orzeczoną niepełnosprawność w stopniu znacznym. Przyznano im już pomoc w formie usług opiekuńczych w wymiarze po sześć godzin dziennie pięć dni w tygodniu. I zostali zwolnieni z odpłatności za te usługi w całości. Nie mają dzieci ani rodziny, która mogłaby zapewnić im pomoc w tym zakresie.

Dotychczas w dni wolne od pracy korzystali z odpłatnych usług świadczonych poza pomocą społeczną. Oświadczyli jednak, że zaprzestali korzystania z tego rodzaju usług ze względu na wygórowane stawki. Ponadto wnioskujący objęci są opieką pielęgniarską długoterminową w wymiarze siedmiu dni w tygodniu. Organ przeanalizował też sytuację materialną małżonków. Z decyzji wynikało, że zajmują piętro w budynku stanowiącym ich własność. Na miesięczny dochód składają się emerytury obojga w wysokości 1308,74 zł i 1494,84 zł oraz dochód z gospodarstwa w kwocie 637,50 zł, którego faktycznie nie uprawiają.

Urzędnicy doszli do przekonania, że  dotychczasowy zakres świadczonych usług jest wystarczający i pozwala małżonkom na egzystencję w dni, w które pomoc nie jest świadczona. Dlatego odmówiono im przyznania dodatkowej opieki. Burmistrz podkreślał,  że małżonkom proponowano poprawę sytuacji materialnej poprzez sprzedaż ich gruntów rolnych. Na to się  jednak nie zgodzili. Tak samo jak na modyfikację dotychczasowego zakresu świadczonych usług polegającą na dowożeniu im obiadów.

Małżonkowie odwołali się od tej decyzji, ale samorządowe kolegium odwoławcze podtrzymało decyzję burmistrza.

Rozstrzygnięcie

Rację przyznał im dopiero Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Uznał, że zaskarżona decyzja nosi znamiona dowolności, gdyż nie uwzględnia podstawowych zasad doświadczenia życiowego. Sąd zauważył, że skarżący to ludzie starsi, ponad 80-letni, samotni, nieposiadający najbliższej rodziny i schorowani. Można ich określić jako osoby niedołężne.

Reklama
Reklama

W ocenie WSA organy z jednej strony kwalifikują skarżących ze względu na te cechy jako beneficjentów pomocy społecznej, również w zakresie usług opiekuńczych. Z drugiej jednak wymagają, by te same osoby w ramach współdziałania w poprawie własnej sytuacji materialnej sprzedały posiadane nieruchomości, a za otrzymane pieniądze sfinansowały usługi opiekuńcze w dni wolne od pracy.

Organy nie wzięły pod uwagę, że od osób, jakimi pozostają skarżący ze względu na wiek, stan zdrowia, czyli cechy znane organom, nie można wymagać zapobiegliwości życiowej, która cechuje raczej ludzi zdrowych i młodszych. Proces, jakim jest sprzedaż nieruchomości, wymaga dyspozycyjności intelektualnej, ale i fizycznej.

Sąd stwierdził, że urzędnicy, stawiając skarżącym takie wymagania, przekroczyli granice uznania administracyjnego.

Ponadto zdaniem WSA pominęli w swoich rozważaniach kwestię ewentualnej częściowej odpłatności za dodatkowe usługi, która jest przewidziana w uchwale rady dotyczącej zasad przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i korzystania ze świadczeń Środowiskowego Domu Samopomocy. Niejako a priori przyjęli, że skarżącym nie należą się dodatkowe usługi.

Ustalając dochód, organy, podały, że składa się na niego m.in. zysk z gospodarstwa w wysokości 637,50 zł wynikający z posiadania gruntu. W aktach sprawy nie znajduje się jednak żaden dokument, który by to uzasadnił, choćby zaświadczenie z gminy. W tej sytuacji WSA stwierdził, że nie jest możliwa kontrola ustaleń organów w zakresie wysokości dochodu skarżących. A ich waga jest istotna, co uzasadnia uwzględnienie skargi.

Wyrok WSA w Krakowie z 30 grudnia 2015 r., sygn. akt III SA/Kr 849/15

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama