Aktualizacja: 31.05.2016 13:17 Publikacja: 31.05.2016 13:07
Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, wyborcy nigdzie niezamieszkali, przebywający stale na obszarze gminy, mogą na swój wniosek być wpisani do rejestru wyborców. Tyle tylko, że muszą podać adres stałego zameldowania, co w ich przypadku raczej nie wchodzi w grę. Taki wymóg wynika z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 27 lipca 2011 r. w sprawie rejestru wyborców oraz trybu przekazywania przez Rzeczpospolitą Polską innym państwom członkowskim Unii Europejskiej danych zawartych w tym rejestrze (Dz. U. Nr 158, poz. 941). Zgodnie z tym aktem wnioskujący o dopisanie się do rejestru wyborca powinien załączyć m.in. „pisemną deklarację zawierającej informacje niezbędne do wpisania do rejestru wyborców". W jej wzorze, stanowiącym załącznik rozporządzenia, wskazano wymóg podania przez wyborcę adresu stałego zamieszkania, włączając w to nazwę ulicy, numer domu oraz mieszkania. Bezdomni skarżyli się rzecznikowi praw obywatelskich, że w urzędach miast/gmin, na których obszarze stale przebywają, wymagano od nich podania tych właśnie danych, jeśli chcieli wziąć udział w głosowaniu.
Julia Przyłębska zrezygnowała, by mieć wpływ na wybór swojego następcy. Choć można było kwestionować jej uprawnienie do zwołania zgromadzenia jako prezes TK, to nie da się podważyć, że ma do tego prawo z tytułu bycia sędzią z najdłuższym stażem w TK – wyjaśnia Stanisław Biernat, sędzia TK w stanie spoczynku i były wiceprezes Trybunału.
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Jeżeli chcemy, by ktoś z bliskich zyskał dostęp do naszego konta naszej śmierci, powinniśmy wydać tzw. dyspozycję wkładem na wypadek śmierci. Dosyć często myli się ją z pełnomocnictwem, a to dwa różne rozwiązania. Warto o tym wiedzieć, bo pobranie pieniędzy z cudzego konta bez odpowiedniego upoważnienia może skończyć się oskarżeniem o kradzież lub wyłudzenie. Za to grozi kara do 8 lat więzienia.
Dodatkowe świadczenia od banku są przychodem frankowicza i musi zapłacić podatek, bo nie obejmuje ich ulga z rozporządzenia ministra finansów. Skarbówka nie ma co do tego wątpliwości.
Po przyjęciu przez rząd nowelizacji mrożącej ceny energii adwokat Artur Pięta z Kancelarii Adwokackiej Sieńko Pięta i Partnerzy s.c. tłumaczy, jakie dokumenty złożyć i gdzie, aby zapłacić mniej za prąd.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Samo mieszkanie w domu rodziców za ich zgodą nie prowadzi do zasiedzenia zajmowanej nieruchomości czy choćby jej części. To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego, które ma duże znaczenie praktyczne.
Zielone Orły „Rzeczpospolitej” to nagroda dla tych, którzy chcą dbać o czyste środowisko i zieloną transformację na różnych poziomach – na poziomie gospodarczym, samorządowym, organizacji pozarządowych – mówił Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, podczas rozdania nagród dla najbardziej zasłużonych w obszarze ekologii osób, organizacji i firm.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, kiedy ogłosi datę przeprowadzenia pierwszej tury wyborów prezydenckich. Po zapoznaniu się z opinią PKW zdecydował, że w innym terminie zostaną oficjalnie rozpisane wybory.
Z sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Opinia24 dla Radia ZET wynika, że Krzysztof Bosak miałby największe szanse na uzyskanie wysokiego poparcia jako kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich.
Nie jest pewne czy Pete Hegseth, kandydat Donalda Trumpa na sekretarza obrony w nowej administracji, ostatecznie stanie na czele Pentagonu - pisze „Wall Street Journal”.
We współczesnych liberalnych demokracjach faceci czują się coraz gorzej. I mają do tego pewne realne powody. Jakkolwiek może to dla kogoś brzmieć śmiesznie, to mają wrażenie dyskryminacji. Czy słusznie?
Rola konia w polskiej polityce jest nie do przecenienia, i to niezależnie od jego maści. Może być biały, może być kasztanką, ale u progu obecnej kampanii prezydenckiej wszyscy raczej tęsknie – choć skrycie – wyglądają czarnego.
Popularność niezależnych kandydatów w wyborach prezydenckich wynika nie tylko ze słabości partii, lecz także z demokracji jako takiej. Jeśli demokracja nie jest w stanie rozwiązywać problemów, z którymi się boryka Kowalski, to ten desperacko szuka „zbawcy” z zewnątrz istniejącego układu politycznego, nawet kosztem demokracji.
Do biegu o prezydenturę nie stanęli jeszcze wszyscy kandydaci. PiS liczy, że w drugiej turze większość pretendentów zaapeluje do głosowania na Karola Nawrockiego. Jak dowiaduje się „Rz”, w wyborach kandydować ma Grzegorz Braun lub Janusz Korwin-Mikke.
Dla PiS trudniejsza byłaby sytuacja odwrotna. Koalicja Obywatelska skoncentrowana na tym, co może zaproponować Polakom, okazałaby się wymagającym rywalem. Tymczasem KO grzęźnie w pliku niejasnej proweniencji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas