Z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że na trzynastki za 2012 r. może czekać blisko 64 tys. kobiet, które w ostatnich 12 miesiącach przebywały na urlopie macierzyńskim. Wiele z nich jest pewnych, że je otrzyma dzięki wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego z 9 lipca 2012 r. (sygn. P 59/11).
– Jestem nauczycielką, córeczkę urodziłam na początku ubiegłego roku, a do szkoły wróciłam 1 września. Byłam pewna, że otrzymam trzynastkę za okres od września do grudnia, ale księgowa powiedział mi, że nie ma podstawy do jej wypłaty. Czy to prawda mimo wyroku Trybunału? – pyta pani Joanna.
Pracownik szkoły publicznej czy urzędu, aby otrzymać trzynastkę, musi przepracować co najmniej pół roku. Jeżeli nie spełnia tego warunku, ale był na urlopie wychowawczym, dla poratowania zdrowia czy naukowym, nie traci prawa do dodatkowego wynagrodzenia. Tak wynika z art. 2 ust. 3 pkt 6 ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym (DzU z 1997 r. nr 160, poz. 1080). Dotychczas jednak kobieta, która przebywała na macierzyńskim i nie przepracowała pół roku, nie otrzymywała trzynastki. Trybunał orzekł, że w zakresie, w jakim wspomniany art. 2 pomija urlop macierzyński wśród wyjątków uprawniających do trzynastki bez przepracowania sześciu miesięcy, jest niezgodny z konstytucją. Mimo wyroku faktyczna sytuacja młodych mam się nie zmieniła.
– Wyrok Trybunału nie sprawia, że zaskarżony przepis traci moc – wskazuje Magdalena Zwolińska, adwokat w kancelarii DLA Piper. –Trybunał orzekł tylko o jego niekonstytucyjności. Wyrok nie uchyla istniejącego przepisu, a zatem urlop macierzyński nadal może pozbawić prawa do trzynastki.
Od rządu i posłów zależy, czy więcej kobiet otrzyma w tym roku trzynastki