Ministerstwo Spraw Wewnętrznych znalazło sposób, by szybciej mieć pożytek z nowych pracowników. Każdemu nowicjuszowi przypisywany jest patron.
Patronat mentorski dotyczy wszystkich pracowników, którzy po raz pierwszy trafili do MSW. Głównym założeniem programu jest pomoc nowemu pracownikowi w jak najsprawniejszej adaptacji oraz wprowadzenie go w obowiązki w danej komórce urzędu. Ważne jest też poznanie programu obsługującego elektroniczny obieg dokumentów, który jest niezbędny do pracy w tym urzędzie.
– Dzięki patronatowi praca nowicjuszy szybciej staje się efektywna. Świadomość, że mogą liczyć na pomoc konkretnej osoby, sprawia, że czują się lepiej – mówi Urszula Dubejko z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Patron nie powinien być bezpośrednim szefem nowicjusza, najczęściej jest nim kolega na równorzędnym stanowisku. Przełożonemu nowo zatrudniony nie zadałby wszystkich pytań, bo bałby się, że na wstępie źle się zaprezentuje. Patron powinien mieć przynajmniej dwuletnie doświadczenie w pracy w danej komórce.
– Opinia patrona jest brana pod uwagę przy pierwszej ocenie pracownika – tłumaczy Urszula Dubejko.