Prezes Iustitii: Izba Dyscyplinarna jak Klub Sympatyków Białego Misia

Nie ma potrzeby, bym stawiał się przed Izbą Dyscyplinarną. Równie dobrze mógłbym się stawiać przed Klubem Sympatyków Białego Misia w Zakopanem - powiedział RMF FM prezes "Iustitii" sędzia Krystian Markiewicz, któremu przedstawiono 55 zarzutów przewinień dyscyplinarnych.

Aktualizacja: 06.12.2019 10:01 Publikacja: 06.12.2019 09:30

Krystian Markiewicz prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia

Krystian Markiewicz prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia

Foto: rp.pl

Wczorajsze orzeczenie Izby Pracy Sądu Najwyższego przesądzające o tym, że Izba Dyscyplinarna SN nie jest  sądem w rozumieniu prawa unijnego, a tym samym krajowego, stawia pod znakiem zapytania trwające już postępowania dyscyplinarne sędziów. Jednym z nich jest Krystian Markiewicz.

Jak przypomina RMF FM, sędzia Markiewicz już wcześniej zapowiadał, że nie zamierza składać wyjaśnień przed upolitycznionymi jego zdaniem  rzecznikami dyscyplinarnymi za niestawienie się w charakterze świadka przed rzecznikiem. Był jednak gotów stawać przed sądem.

Czytaj też: 55 zarzutów dyscyplinarnych dla sędziego Krystiana Markiewicza

Po czwartkowym wyroku SN podtrzymuje deklarację:

- Przed sądami będę się stawiał. Przed Izbą Dyscyplinarną - nie ma takiej potrzeby. Równie dobrze mógłbym się stawiać przed Klubem Sympatyków Białego Misia w Zakopanem - mniej więcej tak to należy porównywać - powiedział Krystian Markiewicz w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Tomaszem Skorym.

Jego stanowisko uznała za słuszne I prezes SN prof. Małgorzata Gersdorf. W TOK FM stwierdziła: "Z punktu widzenia tego orzeczenia [wczorajszego orzeczenia SN] to on ma rację, skoro to nie jest sąd".

Wczorajsze orzeczenie Izby Pracy Sądu Najwyższego przesądzające o tym, że Izba Dyscyplinarna SN nie jest  sądem w rozumieniu prawa unijnego, a tym samym krajowego, stawia pod znakiem zapytania trwające już postępowania dyscyplinarne sędziów. Jednym z nich jest Krystian Markiewicz.

Jak przypomina RMF FM, sędzia Markiewicz już wcześniej zapowiadał, że nie zamierza składać wyjaśnień przed upolitycznionymi jego zdaniem  rzecznikami dyscyplinarnymi za niestawienie się w charakterze świadka przed rzecznikiem. Był jednak gotów stawać przed sądem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo dla Ciebie
Koniec abonamentu RTV. Ma go zastąpić opłata w wysokości 8-9 zł miesięcznie
Prawo karne
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił prawicowego publicystę
Konsumenci
TSUE orzekł na korzyść frankowiczów. Co ten wyrok oznacza dla banków
Prawo dla Ciebie
Sąd rozstrzygnie spór między córką i wdową po Grzegorzu Ciechowskim
Zawody prawnicze
Adwokatura przyjęła nowe zasady wykonywania zawodu. Zmiany w etyce i zastępstwach
Materiał Promocyjny
Jakie technologie czy też narzędzia wspierają transformację cyfrową biznesu?