Pracownicy sądów nie chcą pracować na dwie zmiany

Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury negatywnie oceniła pomysł bezwzględnego wprowadzenia we wszystkich jednostkach sądownictwa w kraju dwuzmianowego trybu pracy.

Publikacja: 19.05.2020 15:57

Pracownicy sądów nie chcą pracować na dwie zmiany

Foto: Fotorzepa, Wiktor Andrzej

Wytyczne Ministra Sprawiedliwości i Głównego Inspektora Sanitarnego dla funkcjonowania sądów w trakcie epidemii koronawirusa przewidują, iż należy zorganizować pracę z uwzględnieniem systemu zmianowego i rotacyjnego oraz niezbędnej rezerwy kadrowej, na wypadek wzrostu ryzyka epidemicznego.

"Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury podaje, że pierwsza zmiana miałaby pracować od 7.00 do 13.00, a druga od 14.00 do 20.00.

Na wstępie swojego stanowiska organizacja związkowa podkreśla, że wprowadzenie takiego rozwiązania nie we wszystkich jednostkach musi być konieczne, ponieważ już duża część kadry pracowniczej w sądach funkcjonuje w ramach podstawowego czasu pracy, przy zachowaniu odpowiednich środków ochrony. W ocenie organizacji związkowej, jeżeli możliwości lokalowe konkretnego zakładu pracy na to pozwalają, wprowadzanie zmian w systemie czasu pracy nie jest wskazane. - Każda zmiana w organizacji pracy i systemie czasu pracy powoduje chaos, dezorganizację życia prywatnego pracowników, problemy z dojazdami z uwagi na ograniczenia w kursowaniu komunikacji (szczególnie w mniejszych miejscowościach), zapewnienie opieki dzieciom w przypadku samotnych rodziców (w tym miejscu należy pamiętać, że czas pracy w wielu żłobkach został skrócony) - wylicza "Solidarność".

Co więcej, w przekonaniu organizacji związkowej praca zmianowa nie podnosi w istotny sposób bezpieczeństwa pracowników, jeżeli nie przestrzega się ściśle m.in. wytycznych GIS. System pracy sędziów z sekretariatem może też prowadzić do niepotrzebnych, konfliktowych sytuacji, np. w przypadku, gdy dany pracownik współpracuje z dwoma lub trzema sędziami powstanie konflikt, na której zmianie i z którym sędzią powinien pracować.

Organizacja rekomenduje powrót do normalnych godzin pracy w podstawowym systemie czasu pracy z zachowaniem odpowiednich środków bezpieczeństwa dla pracowników jako rozwiązanie najbardziej optymalne pod względem organizacyjnym i społecznym.

Wytyczne Ministra Sprawiedliwości i Głównego Inspektora Sanitarnego dla funkcjonowania sądów w trakcie epidemii koronawirusa przewidują, iż należy zorganizować pracę z uwzględnieniem systemu zmianowego i rotacyjnego oraz niezbędnej rezerwy kadrowej, na wypadek wzrostu ryzyka epidemicznego.

"Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury podaje, że pierwsza zmiana miałaby pracować od 7.00 do 13.00, a druga od 14.00 do 20.00.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił