Zniknie zatem nielubiana przez sędziów kwota bazowa, określana każdego roku w ustawie budżetowej. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych.
– [b]Bardzo cieszy, że nasze zarobki zależeć będą od kryteriów obiektywnych, a nie do polityki[/b] – mówi "Rz" sędzia Irena Kamińska, od niedawna prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. – Sędziowie oczywiście zdają sobie sprawę, że na przyszły rok (w związku z budżetem) już niewiele da się zrobić. Chcą jednak dyskutować o podniesieniu proponowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości mnożników.
– To ciągle jeszcze nie jest taka pensja, jaka może zadowolić sędziów – dodaje sędzia Kamińska.
MS chciałoby także, aby zawód sędziego stał się konkurencyjny względem innych zawodów prawniczych.
[b]Kwotę bazową zastąpi przeciętne miesięczne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego[/b]. Jest ono ogłaszane w Monitorze Polskim przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.