Reklama

Asystenci chcą mieć szansę na awans

Jasny status, większe pensje i więcej samodzielności – to oczekiwania asystentów sądowych

Publikacja: 04.08.2009 07:57

Asystenci chcą mieć szansę na awans

Foto: www.sxc.hu

Pojawiają się pierwsze wnioski asystentów sądowych o nominacje na stanowiska sędziowskie. Szkopuł w tym, że tak naprawdę trudno ocenić ich zawodowy dorobek. Wprawdzie sporządzają projekty pism procesowych, ale pod oryginałem widnieje podpis sędziego, a nie asystenta. Stąd też najnowszy postulat Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Asystentów Sądowych dotyczący większej samodzielności w pracy. Właśnie walka o większą niezależność to jeden z celów, dla którego w kwietniu tego roku powstało stowarzyszenie.

– Są określone rodzaje zarządzeń, jak np. wpisanie sprawy do odpowiedniego wykazu, wydanie postanowienia o kosztach czy też wezwanie do uzupełnienia braków formalnych, które mógłby samodzielnie sporządzać asystent – przekonuje „Rz” Andrzej Sobótka, prezes stowarzyszenia. Wówczas i ocena kandydata na wolne stanowisko sędziowskie byłaby merytoryczna.

Brak jasnych przepisów regulujących zagadnienia przejścia do zawodu sędziego to niejedyny problem tej grupy pracowników.

W sprawie zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych OSAS współpracuje ze Stowarzyszeniem Sędziów Polskich Iustitia i i swoim odpowiednikiem u referendarzy sądowych. Przygotowało nawet własne propozycje zmian, które przesłało do Ministerstwa Sprawiedliwości.

Chodzi o jasne ustalenie statusu asystenta w sądzie. – Przepisy traktują nas trochę jak urzędników – tłumaczy Sobótka. Jako przykład podaje regulacje dotyczące wynagrodzeń. Pensje asystentów ustala minister sprawiedliwości w drodze rozporządzenia. Ale już np. wynagrodzenia referendarzy są powiązane z pensją sędziowską. Poza tym asystenci zarabiają różnie w zależności od szczebla sądu, w którym pracują. – Tak być nie powinno – uważają.

Reklama
Reklama

W dodatku od niedawna istnieje jeszcze jeden problem. Doświadczeni asystenci zarabiają mniej niż stażyści powoływani teraz na stanowiska asystentów. Dla tych ostatnich przewidziano wynagrodzenia identyczne jak dla referendarzy sądowych.

O niekonsekwencji w ustawie stowarzyszenie poinformowało już rzecznika praw obywatelskich i teraz czeka na jego decyzję w tej sprawie. Wśród innych postulatów znalazły się także: stworzenie możliwości awansu zawodowego poprzez wprowadzenie stanowiska starszego asystenta, określenie zasad delegacji asystentów, reguł i trybu ich odpowiedzialności dyscyplinarnej oraz wzmocnienia trwałości ich stosunku pracy.

[b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2009/08/04/asystenci-chca-miec-szanse-na-awans/]Skomentuj artykuł[/link][/b]

Pojawiają się pierwsze wnioski asystentów sądowych o nominacje na stanowiska sędziowskie. Szkopuł w tym, że tak naprawdę trudno ocenić ich zawodowy dorobek. Wprawdzie sporządzają projekty pism procesowych, ale pod oryginałem widnieje podpis sędziego, a nie asystenta. Stąd też najnowszy postulat Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Asystentów Sądowych dotyczący większej samodzielności w pracy. Właśnie walka o większą niezależność to jeden z celów, dla którego w kwietniu tego roku powstało stowarzyszenie.

Reklama
Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Dziennikarka TVP ofiarą pomówień wspomaganych przez AI. Jak walczyć z oczernianiem?
Zawody prawnicze
Nowość w aplikacji mObywatel. Przyda się nie tylko komornikom
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama