Reklama
Rozwiń

Sędzia TK w spoczynku kłamcą lustracyjnym

Stanisław Pawela został skazany za kłamstwo lustracyjne. IPN chciał go jeszcze postawić przed sądem za orzekanie w stanie wojennym

Publikacja: 18.02.2010 03:36

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał orzeczenie 12 lutego, ale dopiero wczoraj podano ten fakt do publicznej wiadomości.

Stanisław Pawela, który od kilku lat jest sędzią w stanie spoczynku Trybunału Konstytucyjnego, składając swoje oświadczenie lustracyjne, zataił fakt, że pracował dla Akademii Spraw Wewnętrznych. Uczelnia ta kształciła między innymi funkcjonariuszy peerelowskiej Służby Bezpieczeństwa. Zgodnie z ustawą lustracyjną w oświadczeniu należało podać fakt pracy na tej akademii.

Orzeczenie sądu w praktyce ma znaczenie tylko symboliczne. Oznacza, że Pawela nie będzie mógł startować w wyborach parlamentarnych i samorządowych. Ponieważ ma 81 lat, możliwość, że będzie się ubiegał o mandat posła, senatora czy radnego jest jednak czysto teoretyczna.

Pion prokuratorski Instytutu Pamięci Narodowej chciał postawić Pawelę przed sądem także za jego działalność w czasie stanu wojennego.

Po 13 grudnia 1981 roku Stanisław Pawela był sędzią w Sądzie Odwoławczym i utrzymywał w mocy wyroki sądów niższej instancji wydawane na podstawie dekretu o stanie wojennym. Przestępstwo – zdaniem śledczych IPN – polegało na tym, że były to wyroki za czyny popełnione w czasie, gdy ów dekret formalnie jeszcze nie obowiązywał.

Prokuratorzy Instytutu wystąpili o uchylenie Paweli immunitetu sędziowskiego. Pod koniec ubiegłego roku nie zgodził się jednak na to Trybunał Konstytucyjny.

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał orzeczenie 12 lutego, ale dopiero wczoraj podano ten fakt do publicznej wiadomości.

Stanisław Pawela, który od kilku lat jest sędzią w stanie spoczynku Trybunału Konstytucyjnego, składając swoje oświadczenie lustracyjne, zataił fakt, że pracował dla Akademii Spraw Wewnętrznych. Uczelnia ta kształciła między innymi funkcjonariuszy peerelowskiej Służby Bezpieczeństwa. Zgodnie z ustawą lustracyjną w oświadczeniu należało podać fakt pracy na tej akademii.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono