[b]Wpływ spraw do e-sądu jest znacznie większy niż przypuszczano. Przyjmowano bowiem, że w pierwszym roku działalności e-sądu wpłynie do niego około 400 tysięcy spraw.[/b]
[b]Wpływ na popularność e-sądu mają znacznie niższe koszty postępowania. Powodowie przy wniesieniu pozwu – w odróżnieniu od opłat w „tradycyjnym” sądzie - opłacają tylko jedną czwartą opłaty zamiast całej i nie muszą oczekiwać na zwrot przez sąd trzech czwartych opłaty w razie zakończenia sprawy przez wydanie prawomocnego nakazu zapłaty.[/b]
Co więcej powodowie nie muszą wpłacać opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, gdyż nie składają w e-sądzie dokumentu pełnomocnictwa, a jedynie powołują się na jego udzielenie.
Znacznie niższe są także koszty przygotowania i wysłania pozwów, ponieważ powodowie nie muszą ponosić opłat pocztowych, nie zużywają papieru i drukarek. [b]Uiszczone w e-sądzie koszty sądowe na dzień 31 sierpnia 2010 r. opiewają na kwotę 15 308 744 zł.[/b]
- Dalsze zwiększenie atrakcyjności e-sądu nastąpi przez skrócenie czasu rozpoznawania spraw mówi minister.
W tym celu – decyzją ministra - od 10 września br. nastąpi wzmocnienie e-sądu przez dalsze delegowanie referendarzy z Ośrodków Migracji Ksiąg Wieczystych, którzy będą pracować zdalnie ze swoich miejsc pracy w systemie teleinformatycznym e- sądu.