Ważność delegacji sędziego, który zdecydował o tymczasowym aresztowaniu trójki mężczyzn oskarżonych o rozbój, próbował podważyć obrońca jednego z nich. Skierował do Sądu Najwyższego dwa pytania dotyczące art. 77 § 8 prawa o ustroju sądów powszechnych.
Zła obsada
Przepis reguluje kwestie delegacji. Stanowi, że prezes sądu apelacyjnego może delegować sędziego z rejonu, okręgu albo apelacji do pełnienia obowiązków w sądzie równorzędnym lub niższym na obszarze apelacji. Do skutecznej delegacji potrzebna jest zgoda sędziego i kolegium sądu okręgowego właściwego dla siedziby sądu, do którego delegacja ma nastąpić. Ma trwać nieprzerwanie, nie dłużej jednak niż sześć miesięcy w ciągu roku.
Obrońca podnosił, że sąd I instancji, który podejmował decyzje w sprawie jego klienta, był nienależycie obsadzony. Domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia i ponownego rozpatrzenia sprawy. Adwokat kwestionował skuteczność delegacji sędzi delegowanej do orzekania w trzech sądach równorzędnych w tym samym czasie, ale tylko w soboty, niedziele i dni wolne od pracy. Jego zdaniem delegować można sędziego do jednego (równorzędnego) sądu i tylko na nieprzerwany okres.
Jak ustalił SO w K., do którego sprawa trafiła, sędzia faktycznie była delegowana do trzech różnych sądów rejonowych na czas od 1 maja do 31 października 2012 r. W każdym z sądów miała się zająć rozpatrywaniem wniosków o areszty; rozstrzyganiem zażaleń na zatrzymanie; rozstrzyganiem spraw o wykroczenia i przestępstwa w trybie przyspieszonym. Miała orzekać w soboty, niedziele i święta, a także w miarę potrzeby w dniach kolejnych w celu kontynuowania tych spraw. Na czas Euro 2012 – czerwiec i lipiec – delegację rozszerzono na orzekanie w dni powszednie.
Trudniej, ale w zgodzie z prawem
SO, który problem miał rozstrzygnąć, nabrał wątpliwości, czy delegacja jest ważna. Poprosił więc o pomoc SN. Ten zdecydował, że co prawda równoczesne delegowanie sędziego do więcej niż jednego sądu równorzędnego lub niższego może utrudnić wykonywanie obowiązków, ale nie łamie przepisu o delegacjach.